Prof. Olko: możemy mieć kilka języków ojczystych, w tym też te lokalne i oficjalnie nieuznane

Każdy język, z którym się identyfikujemy, jest naszym ojczystym. Dlatego nie widzę problemu, gdy ktoś wskazuje na kilka swoich języków ojczystych, stawiając w jednym rzędzie i polski, i np. kaszubski, śląski, łemkowski czy wilamowski – podkreśla prof. Justyna Olko z UW.


21 lutego przypada Międzynarodowy Dzień Języka Ojczystego – coroczne święto ustanowione w 1999 r. decyzją UNESCO w trosce o ochronę języków używanych w różnych rejonach świata i w celu popularyzacji wielojęzyczności oraz rodzimych tradycji. [...]


Pytana o kondycję języków mniejszościowych w Polsce, naukowczyni wskazała, że jest ona różna i zależy od grupy. „Są jednak pewne wspólne problemy, a głównym wyzwaniem jest zachowanie przekazu języka w domu, z pokolenia na pokolenie. Bez tego, niezależnie od deklarowanej liczby użytkowników, język jest zagrożony. W Polsce borykają się z tym wszystkie społeczności, które używają tzw. języków mniejszościowych. Celowo mówię: tak zwanych, ponieważ sama kwestia definicji i terminologii jest bardziej złożona, a nawet problematyczna” – powiedziała. [...]


#jezykoznawstwo #jezykpolski #gwara #regionalizmy #naukawpolsce

Nauka w Polsce

Komentarze (9)

eloyard

Naukowczyni. xD


Nigdy się nie przyzwyczaję.

NiebieskiSzpadelNihilizmu

@eloyard po prostu niektórych form się nie powinno odmieniać. Nie, nie dlatego "bo hur dur lewactffo" tylko dlatego że po prostu chujowo brzmią

BoJaProszePaniMamTuPrimaSorta

@NiebieskiSzpadelNihilizmu teraz chujowo brzmią, ale za 20 lat możemy być już z nimi osłuchani i nie będą aż chujowo brzmieć. Albo dalej będą, trudno powiedzieć xD tak czy siak, język ewoluował od zawsze i jest to naturalny proces, którego nie da się zatrzymać. Język z młodości naszych starych też był inny od tego, którym się teraz posługujemy

eloyard

@BoJaProszePaniMamTuPrimaSorta za 20 lat to ja będę o 20 lat starszy i o 20 lat bardziej zdziadziały - nie wiem czy to pomoże xD

NiebieskiSzpadelNihilizmu

@BoJaProszePaniMamTuPrimaSorta może tak być, a może się okazać jak z tymi wszystkimi "młodzieżowymi słowami roku", z tymi wszystkimi śpiulkolotami i innym werbalnym rakiem, który przestaje istnieć pół roku po ogłoszeniu tego wynalazku ¯\_(ツ)_/¯ Again- są takie słowa, które się odmienia bez zastanowienia i brzmią naturalnie- od małego przecież słyszymy "nauczycielka", "kasjerka" czy potem "posłanka". No... nic w tym złego i się tego po prostu używa zamiast jakichś potworków typu "żeński nauczyciel". Ale no kurde są takie słowa, jak ta "naukowczyni", czy jakieś "kierowczyni" które po prostu brzmią z chuja i mam jakieś przeświadczenie graniczące z pewnością, że o ile feminatywy w przyszłości się upowszechnią, to nikt w takie potworki nie będzie brnął, tylko w ich przypadku będzie używać dalej starych wyrażeń.

BoJaProszePaniMamTuPrimaSorta

@NiebieskiSzpadelNihilizmu no właśnie, brzmią naturalnie, bo słyszysz je od zawsze. Kolejne pokolenia będą je słyszeć od zawsze i nikogo nie będzie to dziwić. Młodzieżowe słowo roku to inny temat, bo nie dość że język młodzieży zawsze jest najbardziej dynamiczny to sam plebiscyt jest organizowany przez starych dziadów i te same stare dziady potem głosują.

Sorry.Yanku

@eloyard

I słusznie, bo zamiast tego potworka językowego jest piękne polskie słowo - uczona.

RobertVanPlitt

Rozbijanie jedności państwa od środka.

moderacja_sie_nie_myje3

@Mr.Mars Na szczęście to jest pierdololo naukowczyni z UW. Powszechnie uznanej za tzw gównouczelnię. Także nie będziemy mieć kilku języków ojczystych, co najwyżej dojdzie angielski jako drugi czego bardzo bym chciał osobiście. Ale to są lata i to długie.

Zaloguj się aby komentować