Nie lubię latarnika, brakuje jakiejś instrukcji jak się powinno z niego korzystać. Na chłopski rozum (z którego korzysta większość społeczeństwa), odpowiadasz na pytania i wybierasz kandydata, "którego poglądy są najbliższe twoim", a w rzeczywistości należałoby sprawdzić program kandydatów i wtedy najlepszym początkiem byłby kandydat, z którym uzyskało się najwięcej zbieżności.
Powiedzmy, że najwięcej zbieżności miałem z Maciakiem (bo miałem XD), ale brakło pytania "czy gdyby Rosja chciała wcielić Polskę do swojego imperium, zgodziłbyś się?" - to by zdecydowanie mogło wykluczyć pewnego kandydata, no ale na podstawie 20 innych pytań wyszło, że nam całkiem blisko generalnie xd