Prawie jak co tydzień wróciłem do rodziców na wioskę na weekend i koteł nałapał kleszczy. Usunąłem ich dokładnie 9... Drugiego kota nie dorwałem, bo spał z mamą XD Jutro sprawdzę drugiego też. Mam nadzieję, że nie będzie miał może nic, bo większość czasu siedzi w domu, albo pod samochodem pilnuje swojego terenu przed innymi kotami XD
Kurła, kiedyś to by... znaczy kiedyś to nie było, teraz to jest tych kleszczy tyle, że masakra.
Macie sprawdzone środki przeciwko pchłom i kleszczom? Ja od dwóch lat używałem w spreju Fiprex i niby mógłbym polecić, ale nie działa deklarowane cztery tygodnie, a raczej dwa. Kosztuje coś 50-60zł, ale wystarcza na dość długo. Jak nie znajdę ciekawej alternatywy, to pewnie zakupię na ten rok też to samo.
#koty #kleszcze
