Wesprzyj nas i przeglądaj Hejto bez reklam

Zostań Patronem

Komentarze (28)

Komentarz usunięty

@Lubiepatrzec o zobacz, a ja się staram tłumaczyć polakom że są dziadami. Lepiej to robisz 👍

@Tuniex cyferki nie kłamią ¯⁠\⁠_⁠(⁠ツ⁠)⁠_⁠/⁠¯

@Lubiepatrzec z tego co wiem, żeby do Australii wyjechać do roboty to musisz mieć zaproszenie firmy, zawód musi być z jakiejś listy na który jest zapotrzebowanie a firma musi udowodnić, że nie mogła znaleźć nikogo na miejscu.


Chociaż tak mi się tylko kojarzy, nie jestem tego pewny. Może ktoś będzie wiedział lepiej

@cebulaZrosolu @cebulaZrosolu masz rację ale kierowcy chyba właśnie są na tej liście.

@Lubiepatrzec ciekawe czy dla ciapatych też mają takie obostrzenia :)

@Lubiepatrzec ja też nie, jakoś nigdy mnie w tamte rejony nie ciągnęło. No może nowa Zelandia to jeszcze tak, ale Australia jakoś nie i wcale nie chodzi o pająki, węże, misie koala i kangury, jakoś tak po prostu

@cebulaZrosolu no to jest drugi koniec świata a w dodatku interior i tam nie ma nic poza tą kopalnią - tak to sobie wyobrażam.

@cebulaZrosolu półprawdę piszesz.

Żeby wyjechać za pracą musisz uzbierać odpowiednią ilość punktów gdzie dużo punktów dostajesz za:

Sytuację rodzinną (wyżej punktowani są samotni)

Znajomość angielskiego - egzamin IELTS (ważny 2 lata ale uważam że łatwiejszy od cambridge-tak chyba się nazywał ten gdzie były poziony A B C1 C2 itd.)

Zawód - jest lista wysoce punktowanych zawodów ale dość "ogólna" bym powiedział.

Praca - jeśli masz wcześniej znalezionego pracodawcę to masz trochę łatwiej (nie musisz mieć jakiejś sumy na koncie w banku odłożonej na start - potwierdzenie z wykazu konta trzeba przedłożyć, z pamięci było to 8k aud), dodatkowo jest to tz. "sponsorship visa" więc trochę się różni od zwykłej gdzoe jedziesz bez pracy.

Wszystko to piszę z pamięci, interesowałem się tematem w 2019 roku. Prawdopodobnie gdyby nie covid wysłałbym zdjęcia z kangurami 😃

@Lubiepatrzec mało XD poza tym robota w wiecznym skwarze, pyle i na takim zadupiu, że do najbliższej stacji benzynowej jedziesz kilka dni

a ile życie tam kosztuje?

@SuperSzturmowiec raczej nic, bo firma zapewnia wszystko.

@SuperSzturmowiec Tam są takie duże pająki, że lepiej nie ryzykować

@SuperSzturmowiec Ja też ale @splash545 bym pogłaskał xd

@SuperSzturmowiec jest drożej niż w PL. Ale do porównania kosztów życia polecam strony w stylu nomads.com i inne tego typu. Według moich wyliczeń/rozmów z znajomymi w zawodzie pracującymi tam przy moim zawodzie / kosztach życia zostawaloby mi max 500 aud więcej niż w pl. Czy to dużo? Nie wydaje mnie się jak masz jakąkolwiek rodzinę w PL do której chciałbyś chociaż raz na 2 lata zajrzeć na święta...

A to nie bedzie brutto?

@Bystrygrzes nie widziałem takiej informacji.

Dowiedz się jeszcze ile płaci podatków i jaki jest koszt życia i domu w Australii :).


Polska nie wychodzi tak źle wtedy ze swoją niska przestępczością

@libertarianin o podatkach nie wiem, możliwe, że to jest już netto.

Utrzymanie chyba tak jak Bartek - firma płaci za wszystko.

Zaloguj się aby komentować