Ponad 200 myśliwcami nowej generacji do 2030 roku mają dysponować wspólne siły powietrze Skandynawii tworzone przez kraje północnej flanki NATO. Fiński minister obrony Antti Hakkanen, który gościł w Helsinkach szefów resortów obrony krajów nordyckich, stwierdził, że w projekcie poczynione „znaczne postępy”.
#rosja #ukraina #wojsko #wojna #nato
Rozkład jazdy znany
@Rafau ☝️
@Rafau i bardzo lubiany (przez wszystkich poza kacapami)
Komentarz usunięty przez moderatora
@WycieLewactwaToMiodNaUszy od kiedy Estonia to kraj skandynawski bystrzaku?
@Umypaszka nie przejmuj się, jak widać pieczenie było tak potężne że musiał wrócić i zrobić arf arf ¯\_(ツ)_/¯
@NiebieskiSzpadelNihilizmu kek
Fakt ze kraje skandynawskie musze podejmowac takie dzialania swiadczy o tym ze NATO daje d⁎⁎y w tej kwestii. Przeciez to sa wlasnie kompetencje NATO - polaczone armie w celach obronnych. To po c⁎⁎j jest to nato jak i tak kraje czlonkowskie musza sie zrzeszac dodatkowo. Ogolnie kraje baltyckie sie nie pierdola i dzialaja na poprawe swojego bezpieczenstwa bo nam sie d⁎⁎a pali. A Nato to tez Hiszpania czy Grecja ktorzy w d⁎⁎ie maja wschod.
Jak pokazuje historia te sojusze dzialaja jak uczestniczace kraja maja wspolny interes, a cale NATO nie ma interesu jak kraje Baltyckie.
@666 NATO to sojusz obronny a nie połączone armie. W obrębie NATO różne grupy państw współpracują w mniejszym lub większym stopniu praktycznie od samego początku. O tym, że NATO to "kolos na glinianych nogach" różne głosy krzyczą od dłuższego czasu, ale jakoś dotąd nikt nie odważył się otwarcie zaatakować żadnego państwa członkowskiego, czyli sojusz spełnia swoją rolę, przynajmniej póki co.
@666 1 Po pierwsze to oni mają kasę, po drugie są świadomi tego czego nikt od lat nie odważa się głośno powiedzieć czyli "niesprawczości" NATO, a na pewno w kwestii obrony takich (przepraszam bardzo za określenie) takich "śmieciarzy" jak kraje wschodniej flanki. Każdy kto to mówi otwarcie jest wyzywany i mieszany z błotem. Tymczasem to wygląda tak, że jak trzeba było iść wojować z Ameryką na bliski wschód to ok. Ale jak trzeba przyjść na fankę wschodnią i odstraszyć kacapów a to wtedy to nie, to nie tak, to trzeba na spokojnie... Mówiąc delikatnie a pomiędzy wierszami radźcie sobie sami.
@3majmipiwo czytalem opinie ze jak wybuchnie wojna to nato zadziala ale troche inaczej niz mysli opinia publiczna. Przyklad: wojna w PL to PL walczy sama + wsparcie sprzetowe z zachodu i usa, ale to nadal sily wlasne bez zolnierzy spoza PL. Ewentualnie lotnictwo NATO broniloby polskiego nieba ale zapewno do jakiegos poziomu wykorzystania zasobow (sprzet i jego resursy, ilosc ammo itp). Na rosje raczej starczyloby.
Wiec cala zaleta NATO to unifikacja sprzetu (naboje, pociski, lacznosc, procedury) + jakis kraj moze nadrobic braki przykladowo w lotnictwie, albo marynarce za walczacego + potezne wsparcie sprzetowo logistyczne. Nikt za nas walczyc nie bedzie.
@3majmipiwo to, że USA jest nierzetelnym sojusznikiem, nie podważa od razu całego sensu istnienia NATO.
@666 To jaki sens wtedy ma ten sojusz? Raczej nie zaatakują od strony Portugalii. Niemcy przyślą 10 hełmów a Francuzi sznurówki do butów? O ile zdążą. To po co walczyć żeby znów wykrwawić polski naród? Niech idą od razu na Berlin.
Zaloguj się aby komentować
