@HolenderskiWafel Stoikiem był też Epiktet, który był niewolnikiem A dzięki temu, że był stoikiem uzyskał w końcu wolność i stał się słynnym mędrcem znanym i poważanym w starożytnym Rzymie i Grecji.
Jeśli Twój przełożony zachowuje się w sposób, który Ci się nie podoba i jeśli chcesz dalej pracować w tej firmie powinieneś przestać się tym przejmować. Wyjdzie to na dobre dla Twojego dobra psychicznego. A jeśli zmusza Cię do bezsensownych i nieprzyjemnych działań i jest to dla Ciebie nie do przyjęcia. To cóż zmień pracę nikt na siłę Cię nie trzyma. A jeśli z jakichś powodów musisz tam pracować to co myślisz, że konfrontacja z przełożonym pomoże? W szczególności jeśli będzie to konfrontacja przeprowadzona pod wpływem gniewu?
Tak stoik to pewny siebie, spokojny człowiek, niekoniecznie mężczyzna płeć nie ma tu znaczenia.
I jeśli jesteś stoikiem to możesz być bardziej pewny siebie niż Twój szef, Twoje stanowisko nie ma tu znaczenia. Właśnie bycie stoikiem to ćwiczenie się w byciu kimś silnym psychicznie, żebyś nie musiał się bać np. sytuacji konfrontacji z szefem.
I tak masz rację próbę konfrontacji pod wpływem gniewu podejmie najczęściej osoba słabsza psychicznie bo stoik znajdzie lepsze wyjście z sytuacji albo będzie się konfrontować bez gniewu, ale także bez strachu i nie potrzeba mu motywatora w postaci gniewu, żeby się nie bać konfrontacji kiedy jest konieczna.
Tu własnie chodzi o to, że poprzez trening możesz się stać tym pewnym siebie, spokojnym i mądrym człowiekiem, który bierze wszystko na chłodno. I może faktycznie pod wpływem tej zmiany w końcu sam staniesz się tym szefem i nie będziesz się musiał konfrontować z przełożonymi