Pora odebrać z #fotowoltaika wyprodukowane kWh zanim przepadną w netmeteing.

Śnieg przykry też panele więc w grudniu produkcji brak ale z ostatniego rozliczenia wynikało, że mam prawie 3,9MWh do odbioru.

#samochody

PS. Ładuje się na dworze bo garaż meblami do skręcenia zajebany.
9cb71930-fdf6-4b49-962e-8c99f5533da1
m-q

@jarezz też mam sporą nadprodukcję (w sumie koło 1 MWh w skali roku), a auta elektrycznego brak. Opłaca się teraz jeszcze stawiać koparkę BTC, czy to się nie kalkuluje?

jarezz

@m-q tutaj to PHEV akurat. Nie rozważałem BTC. Nawet nie wiem jak to działa.

Był w planach full EV ale za mało ładowarek jest dostępnych. W koło komina, czyli 95% tras jakie różowa robi byłoby OK ale znając życie, to gdyby miała jechać dalej, to akurat bateria by padła i zgadnij czyja byłaby to wina.

jarezz

Trzeba ale w sumie podjazdu nie ma, ulicy nie ma, a miasto odśnieża jak się przez dwa dni po radnych dzwoni.


@SuperSzturmowiec

Nemrod

@jarezz Czyli masz auto na węgiel xD

3f06e745-3a92-45ee-87ae-81a4490f1234
jarezz

@Nemrod za zakupem PHEV stała opcja wykorzystania nadprodukcji z paneli. Generalnie produkujemy więcej prądu niż zuzywamy, a w domu nie ma nic na węgiel czy gaz (poza prądem, który przyłącz ony jest z grida).


Dopóki auto będzie tańsze w eksploatacji od PB/ON lub czystej hybrydy to dla mnie może być nawet na holzgas.

Nemrod

@jarezz Chodzi mi o to, że ta energia nie jest nigdzie magazynowana, tylko po prostu w takim momencie elektrownie węglowe idą pełną parą, żebyśmy mogli udawać, że mamy zielony prąd z OZE.

Po prostu w praktyce mało kto realnie ładuje elektryki z paneli (bo jeździ w dzień i ładuje w nocy, albo właśnie chce naładować auto zimą, kiedy produkcji właściwie nie ma)

jarezz

@Nemrod z tym się zgadzam. Ja mam PV z czysto ekonomicznych powodów. PC p/w i w domu wszystko na prąd więc było rozsądne to finansowo.

m-q

@Nemrod a co się w takim razie dzieje z tą energią, jak nie jest magazynowana?

jarezz

@m-q przeciąża przestarzały grid w Polsce. To na pewno.

Nemrod

@m-q Idzie do sieci i jest zużywana w tym momencie. Oczywiście wtedy nie trzeba tak ostro węglem palić, bo obciążenie jest niższe, ale węglówki są potrzebne, bo zimą właśnie ratują nam dupę. Nie istnieją w tej chwili żadne sposoby magazynowania energii w skali kraju. Gdybyśmy zbudowali wszystkie szczytowo-pompowe jakie były przewidziane, to będziemy mogli zmagazynować prądu na 30 minut do godziny (dla całego kraju).

Zaloguj się aby komentować