#polskiedrogi #zalesie wkur... denerwuje za kazdym je.. razem

3km prostej drogi przez pola, a później trąbią sukces że złapali pirata co grzał 100 w zabudowanym.

Chyba już kazdy kto robi ponad 50kkm roczne ma wysrane na nadliczbowe znaki czy braki w oznakowaniu. ¯\_( ͡° ͜ʖ ͡°)_/¯

997f734f-84de-4e71-97d5-2fd83c21ef62

Komentarze (9)

Lubiepatrzec

Szybko ale bezpiecznie - wiadomo.

zjadacz_cebuli

@Jodzi na drodze 941 między Skoczowem a Ustroniem są dwa pasy w każdą stronę i cały czas ograniczenie do 70 a czasem do 50km/h. BMW policji to chyba zna tylko tą drogę bo jeżdżą jak po⁎⁎⁎⁎ni do tego kontrole prędkości a już słyszałem coś o odcinkowym pomiarze xD

zachlapany_szczypior

@Jodzi nic tak nie wkurwia Polaka jak konieczność przestrzegania przepisów.

Jodzi

@zjadacz_cebuli Na dw134 są takie braki w oznakowaniu że wyjeżdżasz z wioski bez terenu zabudowanego i nagle masz koniec ograniczenia do 40 a na moście przez warte z jednej strony masz 50 z drugiej 90, nigdy nie trafiłem tam patrolu bo bym j⁎⁎ał jak psy

@zachlapany_szczypior masz to wszystko co wyżej i wszystko zgodnie z przepisami możesz pruc 90 przez wioskę bo nie ma żadnego znaku ograniczającego prędkość, wiem że tam jest wioska bo jeżdżę kilka razy w miesiącu ale dzidek który jest pierwszy raz może się zdziwić

zjadacz_cebuli

@Jodzi to aż dziwne, bo naustawianych jest tyle znaków, że wierzę w teorie spiskowe o mafii znakowej xD Jak wjadę na czechy to nie wiem co robić bo mają ich mniej o połowę

odyshon

@Jodzi Zgłaszać do zarządcy drogi że znak ustawiony wbrew przepisom, jeśli faktycznie tak jest. Brak znaków też zgłaszać. Oni sami z siebie nie będą tego kontrolować.

Jodzi

@odyshon czasem na YouTube wyskoczy mi kanał człowieka od usuń znak, tak myślę ile musiałbym się nakopać o usunięcie znaku stop przed przejazdem który jest tylko w drodze i nigdzie więcej to mi szkoda na to czasu i siły

rmbobster

Patrząc od tego miejsca to 1,5km prostej drogi. Co najwyżej mogliby przenieść znak ok.600m dalej bo znowu zaczyna się zabudowa.

GazelkaFarelka

@Jodzi Sto lat planowania. Zamiast zwartej zabudowy to nasrane zabudowania co 150 m, bo jak to łolaboga gmina mi na łojcowiźnie nie pozwoli się wybudować tam gdzie ja chcę, potem pół polskich dróg powiatowych i gminnych to teren zabudowany.

Zaloguj się aby komentować