![Polska rakieta i dron sposobem na Szahidy? Prace trwają [ANALIZA]](https://cdn.hejto.pl/uploads/posts/images/1200x900/0b15918efd3b1e034210ab630c1ba750.jpg)
Good news everyone!
Tylko trzeba trochę zainwestować i mamy kolejny element ważnej układanki w kwestii obrony przeciwpowietrznej i potencjał eksportowy.
#wojna #wojsko #technikawojskowa
![Polska rakieta i dron sposobem na Szahidy? Prace trwają [ANALIZA]](https://cdn.hejto.pl/uploads/posts/images/1200x900/0b15918efd3b1e034210ab630c1ba750.jpg)
Good news everyone!
Tylko trzeba trochę zainwestować i mamy kolejny element ważnej układanki w kwestii obrony przeciwpowietrznej i potencjał eksportowy.
#wojna #wojsko #technikawojskowa
O ile zawsze mnie boli brak finansowania rozwoju nowych środków bojowych w Polsce, to wstępnie niestety uważam że to jest przykład dlaczego tego finansowania i końcowych faz rozwoju nie ma... i chyba słusznie.
Po co 105mm? 70mm hydry mają inne wersje naprowadzania niż laserowy jak APKWS - są głowice na podczerwień. Takich 70mm można więcej zapakować na każdą platformę, zwłaszcza lekką typu dron - a właśnie o potencjalną ilość się może starcie rozbić. Musimy mieć możliwość powstrzymania ataku saturacyjnego. W artykule mowa o szachidach - po co 105mm na nie? Syndrom dużej lufy, grubej rury, gwiazdy śmierci itd.
Moim zdaniem kasa wyrzucana w błoto.
@eloyard
artykule mowa o szachidach - po co 105mm na nie? Syndrom dużej lufy, grubej rury, gwiazdy śmierci itd.
To taki polski syndrom jest, bo mówi też o:
Wspomniany tandem umożliwi nie tylko eliminację wrogich środków napadu powietrznego w postaci dronów, ale być może także innych, bardziej kosztownych obiektów wlatujących w naszą przestrzeń powietrzną w sprzyjających okolicznościach.
Czyli, na wszelki wypadek przewymiarujemy, bo może się uda też helikopter bojowy zestrzelić. Tylko, że w sprzyjających okolicznościach, to i 70mm może to zrobić, nie?
No chyba, że chodzi o wydłużenie zasięgu rakiety, to nie wiem.
Nie jestem specem, ale jak czytam podobne konstatacje, to przypomina mi się PZL-Łoś: wielki, drogi, szybko się zestarzał i nijak nie pasował so naszej doktryny. Tak samo, jak dyskusje o tym, że nowy ciężki BWP ma pływać. Konflikt na Ukrainie pokazuje, że potrzebne to, jak zmarłemu kadzidło, no ale, lepiej mieć na wszelki...
@Fly_agaric Z tymi "sprzyjającymi okolicznościami" to jest picie do systemu naprowadzania APKWS - ten w bazowej formie leci na odbitą wiązkę lasera, czyli musisz: widzieć cel, oświetlać go laserem, a rakieta też musi widzieć cel. Wszystkie kwestie typu przeszkody terenowe (przy oświetlaniu z ziemi) i chujowa widoczność przez pogodę to strzały na wiwat. Stąd chęć na robienie wersji z samonaprowadzaczem. Sęk w tym, że jest już kilka wersji takiego czegoś pod 70mm Hydry... Czyli robimy coś większego, co będzie:
wcale nie jakieś przełomowe
droższe
cięższe
@eloyard
ale być może także innych, bardziej kosztownych obiektów wlatujących w naszą przestrzeń
Ten kawałek każe sądzić, że jednak szykują się na większą gąskę, bo może się uda raz kiedyś.
@Fly_agaric ja ślepy może jestem, ale to ma gorsze parametry od obecnego Pioruna...
@RedCrescent zaden good news dopoki nie zobacze faktycznego inwestowania publicznych srodkow w nasza rodzima produkcje uzbrojenia i bazowanie na wlasnych rozwiazaniach i amunicji. Poki co to nieprzerwana rzeka naszej kasy przeznaczonej "na obronnosc" plynie szerokimi strumieniami w kilku kierunkach swiata, pompujac tamtejsze gospodarki
@RedCrescent wygląda jak overkill. To powinien być granat na kiju z zapalnikiem zbliżeniowym, żeby się spinało finansowo. Ale niech pracują.
@Greyman @eloyard - chyba podobne znaczenie maja Wasze komentarze. Zgoda.
Mysle tez, ze nie powinno to przekreslac koncepcji tej "gwiazdy smierci" i "overkill'a" - trzeba byc przygotowanym nie na to co bylo, ale na to co moze byc (zakladam, ze niekoniecznie obrona ma sie sprowadzac do czekania i zestrzeliwania fal dronow).
Zarowno symboliczny "granat na kiju" jak i 70mm hydra (a gdzie rozwoj wlasnych zdolnosci?) sa pomyslem na saturacyjne ataki w stylu szahidow, gerani i gerberow. Tego nie neguje.
Mysle, ze zgadzamy sie ze soba w tych kwestiach
Ideą Instytutu było stworzenie środka do zwalczania bezzałogowych systemów latających (jak Szahid czy Gerań), którego cena produkcji będzie zbliżona do wartości strącanych bezzałogowców.
Mam nadzieję że ten środek to nie sam efektor czyli rakieta. Jeśli tak by było to już samo założenie projektowe jest nonsensowne ekonomicznie bo jednorazowy efektor musi być dużo tańszy od zwalczanego drona. Jeśli tak nie jest to wystarczy że wróg będzie wysyłał makiety i marnował nasze pieniądze. Cały pomysł wygląda sztucznie jakby ktoś skleił drona WB z jakąś starą sowiecką rakietą plot. Może jakby takich szachidów leciało z pięć to by zdało egzamin. Myślałem że stać nas na ambitniejsze pomysły. Założeniem powinno być leci na nas kilkaset dronów i trzeba je tanio rozpirzyć w drobny mak.
@RedCrescent @Greyman @eloyard
@tmg @RedCrescent bo to dosłownie jest wynajdowanie koła na nowo. Wspomniana Hydra, czyli wersja rozwojowa rakiety FFAR 2¾ cala ma już za sobą 80 lat prac. Jest tania i skuteczna. Wersja z zapalnikiem zbliżeniowym była używana od wczesnych lat 1950 do przechwytywania nawet pełnowymiarowych bombowców, a my na drony chcemy używać rakiety 105mm czyli kilka razy większej - po co? Tu trzeba odwrotnie, jeszcze spróbować pomniejszyć tą rakietę, a za to może dodać jakiś prosty system kierowania, żeby ograniczyć liczbę rakiet potrzebnych na zestrzelenie. Możliwie najprostszy pocisk, rakiety do Katiuszy wyciągnąć z muzeum i dołożyć elektroniki. Elektronika jest teraz tania. Przykleić do taniego bezzałogowa, jak na zdjęciu poglądowym i mamy system przeciwdronowy.
No, ale tym by się nie można pochwalić w mediach, prawda?
@Greyman TAK. MAsz racje.
Ja jedynie zwracam uwage (dosc naiwnie - czytaj "idealistycznie" - myslac), zeby nie zabijac koncepcji tej wielkiej rakiety i patrzec jedynie na najtansze rozwiazanie, ktore bezdyskusyjnie bedzie lepiej nadawalo sie na tanie drony, ale miec tez ambicje na cos wiecej (jezeli musialbym wymyslac to skoro jest to bezzalogowy nosnik to mozna go latwiej podsylac w okolice albo i za linie frontu gdzie skuteczniej moglby atakowac wrogie samoloty).
Mysle o rozwiazaniu bardziej kompleksowym - na drony - po taniosci a na bardziej wymagajace cele tez mielibysmy rozwiazanie.
Upraszczajac: to troche tak jak z RPG Komar - tanie i w duzych ilosciach moze byc na mase lekko opancerzonych, ale powinnismy myslec tez ambitniej zeby miec polski odpowiednik Spike'a gdyby trzeba bylo zwalczac ciezki pancerz (vide Moskit).
@RedCrescent na moje to niepotrzebne rozdrabnianie się naszego MIC - od większych rakiet jest MESKO które może rozwijać w różnych kierunkach Pioruna - ma tu już udowodnione kompetencje. Chociaż sam Piorun to akurat klasa 70~mm
Tak czy siak, moim zdaniem poroniony pomysł i ze względu na dobór podmiotu badawczego i przewymiarowanie z głupim uzasadnieniem - nie trzeba 105mm żeby mieć możliwość naprowadzania w trudnych warunkach pogodowych.
No i dalej - samo MESKO podobnoż też pracuje nad - zarówno - "większym Piorunem" i "lepszym Piorunem". Równie dobrze, można by dokleić im kolejny zespół i robić "taniego Pioruna 70mm" - lepsze wykorzystanie zarówno zespołów badawczych, jak i większe szanse na współdzielenie komponentów i zbijanie kosztów efektem skali. Nie stać nas na takie mnożenie bytów...
Zaloguj się aby komentować