Północna Szwecja walczy z rekordowym mrozem.
W miejscowości Naimakka w czwartek termometry pokazały aż -43,8 stopnia Celsjusza.
Na początku tego samego tygodnia, w miejscowości Nikkaluokta, termometry wskazały -41,6 stopnia. Następnie, w środę, w Kvikkjokk-Arrenjarka temperatura spadła jeszcze niżej, do -43,6 stopnia.
Zimno dało się we znaki także mieszkańcom miasta Umea, również położonego na północy Szwecji. W czwartek odnotowano tam -36,6 stopnia, co jest najniższą temperaturą od 1987 roku.
W mieście Skelleftea, z powodu trudnych warunków atmosferycznych, ograniczono kursy komunikacji miejskiej, realizowanej przy pomocy autobusów elektrycznych.
Na północy panują niskie temperatury, a w południowej części regionu występują śnieżyce i silny wiatr. W związku z tym, od środy zamknięta jest droga E22 pomiędzy miastami Kristianstad a Hoerby w regionie Skania. W zaspach śniegu utknęło tam około 1000 samochodów.
W efekcie ceny prądu osiągnęły najwyższy poziom od roku. Dodatkowo jeden z trzech reaktorów w elektrowni jądrowej Forsmark zmniejszył moc z powodu problemów technicznych.
https://wiadomosci.wp.pl/kolejne-rekordy-zimna-skandynawia-pobija-sama-siebie-6981430521981472a?
#wiadomosciswiat #szwecja
