#polityka #wybory #warszawa #komunikacjamiejska

Czy ktoś się spotkał z taką sytuacją w komunikacji miejskiej, czy tylko ja mam takie "szczęście"?

Jedziesz sobie spokojnie tramwajem albo autobusem, nagle wsiada koleś i drze się na całą japę że PiS jest wspaniały a wy pier....e warszawioki, wy hu.., ku.. jeb..e doigracie się jeszcze, dopadniemy was. I tak pierdzieli językiem Macierewicza i Kaczyńskiego bluzgając przy tym niemiłosiernie.

W ostatnim czasie już cztery razy miałem taką sytuację, za każdym razem był kto inny, więc to pewnie nie jest przydatek tylko jakaś zorganizowana akcja?

Komentarze (7)

jajkosadzone

tak,dzisiaj w tramwaju numeru 1 w Warszawie- odjezdzalem z przystanku okopowa na dworzec gdanski.

edit:przepraszam,to byla linia numer 20

dez_

@pss8888 potwierdzam, byłem tym tramwajem.

maximilianan

@pss8888 taka akcja żebyś dał piątaka

SpokoZiomek

Jeszcze jakiś czas temu po metrze się kręcił gość co potrafił wejść do wagonu i zacząć krzyczeć rzeczy typu "ŻYDZI ZABIJAJĄ POLAKÓW SZCZEPIONKAMI NA COVID I MIKROFALAMI" czy inne szurskie hasła.

Ravm

A motorniczy wstał i bił brawo.

WatluszPierwszy

@pss8888 są różne oszołomy na świecie. Kiedyś był ten gość który wypisywał na murach "PiS i PO rozpijają Polaków" albo taka kobieta która często tramwajami jeździła i mówiła coś o tym, że Gronkiewicz jest Żydówką.

jonas

Duże Miasta jako fatalne miejsca do życia destrukcyjnie wpływają na swoich mieszkańców - ścisk, hałas, smród, drożyzna, zanieczyszczenia, hordy desperatów z prowincji obniżające stawki wynagrodzeń. Nie dziwota, że siada to słabszym jednostkom na psychikę.

Zaloguj się aby komentować