#polityka


Odnośnie wiadomo której sytuacji. Z jednej strony jest satysfakcja, że nie pozostali bezkarni, ale ta satysfakcja jest trochę przytłumiona świadomością, że żyję w kraju, w którym do takich akcji dochodzi.

K⁎⁎wa, prezydent ukrywa przestępców w pałacu prezydenckim. Ministrowie popełniają przestępstwa. Jedna część SN (SĄDU NAJWYŻSZEGO, k⁎⁎wa!) orzeka tak, druga tak. Środek Europy, XXI wiek. Co to ma być w ogóle? Ale to nawet nie to mi tę satysfakcję najbardziej przytłumia. Przytłumia mi ją myśl, że chciałbym żyć w kraju, w którym będzie spokój. Bo teraz to zaś będzie kwik, ryk, c⁎⁎j wi co na ulicy. Jedno stado będzie jeszcze bardziej szczekać na drugie, drugie będzie się rwać do gryzienia pierwszego.. I nie, nie jestem wolnomyślicielem ponad to - sam jestem dość bardzo w jednym stadzie. Ale wolałbym, żeby tych stad w tym kraju też nie było. Albo, żeby były stada klarnecistów i saksofonistów, zwolenników art deco i art noevaux

Więc mnie to cieszy, ale też i martwi.

Dodaję fotkę "prezydenta", żeby się już całkiem załamać

ffd871c8-d032-446e-8ae4-57658891c50a

Komentarze (5)

spurdo_sparde

@dradrian_zwierachs wydudkali go na strychu

dahomej

taki burdel zostawił po sobie pis i wciąż jak widać robi chlew - i trzeba to odkręcać

kodyak

Co zrobisz. 8 lat robienia wody z mózgu dziala

Tylko_Seweryn

@KLH2 jeśli państwo trawi rak to trzeba je wyleczyć.

Zaloguj się aby komentować