Podsumujmy jeszcze raz cały dystans z #bikepacking


75,37 + 113,78 + 170,72 + 161,26 + 149,80 + 175,32 = 846,25 km co przełożyło się na 581 ! nowe #kwadraty


Max square: 26x26

Max cluster: 1973 (+10)

Total tiles: 4380 (+581)


Specjalnie miałem wyznaczoną tak trasę za Malborkiem aby załatać jedną dziurę na Żuławach, aby mnie nie kusiło wsiąść w pociąg


Ogólnie jeśli chodzi o noclegi to w każdym było dogodne miejsce aby zostawić rower na noc, a ta kwestia mocno mnie nurtowała przed wyjazdem. Jak to będzie, czy pozwolą mi brać rower do pokoju. Ostatecznie tylko w Łodzi wwiozłem sobie rower do wynajętego mieszkania w 10-piętrowym bloku. Wszystko było na kody, więc nawet nie widziałem właściciela


Z rzeczy które wziąłem ze sobą, nie przydały się tylko dwie rzeczy: mały ręcznik i jedna koszulka kolarska z długim rękawem. Wziąłem tylko absolutne minimum i niczego mi nie brakowało.


Kluczowa okazała się pralka w Łodzi i 1 kapsułka do prania zostawiona w bębnie To był akurat fart, a nie planowanie. Miałem ze sobą 4 pary spodenek kolarskich i dwie z nich miałem wyprać po drodze i to się udało.


Najbardziej kłopotliwa w pakowaniu była druga para "cywilnych" butów ale z po drugim dniu opanowałem technikę i było już ok


Jeśli chodzi o żywienie to nie jadłem dobrze, nie byłem z siebie zadowolony. Głównie to co się trafiło po drodze, a po przyjeździe do miejsc nocowania zazwyczaj byłem tak zmęczony, że brałem coś z pobliskiego lokalu. Np. kebs w Olsztynie czy wołowinka od Wietnamczyka w Łodzi. Za to poznałem wszystkie smaki Oshee xD O dziwo na wadze tylko pół kilo mniej


Czy bolały mnie nogi i d⁎⁎a ? jeszcze jak ! xD zakwasy i chodzenie jak kaczka pewnie miną za parę dni


Może coś jeszcze chcielibyście wiedzieć ? można śmiało pytać


#rower #gravel

7883d252-5f47-4648-b3c1-0dd6ca6ec4b5

Komentarze (13)

Trypsyna

@Gilgamesh czy jest coś, co zrobiłbyś inaczej wybierając się drugi raz na podobny wypad?

Jak oceniasz ciężkość całego przedsięwzięcia w skali 1-10?

Gratulacje jeszcze raz, a mapa kwadratów wygląda bardzo imponująco 😃

onpanopticon

@Trypsyna

czy jest coś, co zrobiłbyś inaczej wybierając się drugi raz na podobny wypad?


Nie ugadywałby się ze mną xDD

Gilgamesh

@Trypsyna bym ominął województwo łódzkie xD


Kurde ciężko tak ocenić bo każdy dzień był inny. Na pewno dwa pierwsze dni to 9/10 a kolejne dwa tak na 6/10, piąty dzień przyjemnie 4/10 no i ostatni 7/10 przez te Żuławy i długość dystansu


Jak teraz patrzę na Stravie to 1 dzień był hardcore dla pikawy. Drugi dzień też ostro ale od 3 dnia to 97% i więcej czasu w drugiej strefie


@onpanopticon ugadywanie się Tobą na bank bym zostawił

509133b7-4998-4d0c-8fd5-e4b0f798afe4
onpanopticon

@Gilgamesh Mnie najbardziej ciekawi jak głowa Bo jednak to nie wyjazd z namiotem, że jak masz dość to się rozbijasz w polach, albo zamawiasz nocleg na godzinę przed. Tylko jednak podbite wszystko wcześniej i trzeba się jakoś doczłapać nieraz prawie 200km. To co tam w głowie krążyło Kryzysy były?

Gilgamesh

@onpanopticon nie było aż tak źle, jak wiedziałem, że mogę być później to sygnalizowałem to właścicielowi. Także pod tym względem czysta głowa ale też mało było takich fragmentów, że jechałem jak w transie co czasami się zdarza na długim dystansie, że człowiek odlatuje myślami i kilometry same się robią

Opornik

@Gilgamesh

Matko ale trasa.

Czyli sypiałeś głównie w pokojach wynajętych na jedną noc?

Pokażesz listę klamotów które wziąłeś? Na zdjęciach faktycznie bardzo minimalne obciążenie.


>w Łodzi wwiozłem sobie rower do wynajętego mieszkania w 10-piętrowym bloku.


Na Manhattanie? W Łódzkim jest kilka ładnych miejsc, mimo że miasto syf.

Gilgamesh

@Opornik tak, pierwsze 2 noclegi miałem zabookowane wcześniej, kolejne klepałem na dzień przed. Sprawdzało mi się to do Grudziądza. Jednak weekend i tanie noclegi się rozeszły. Więc dopłaciłem za samo centrum starego miasta.


4 pary gaci rowerowych, 6 koszulek, 2 pary rękawiczek, bokserki, skarpety, ręczniczek, buty, 2 koszulki i 1 para zwykłych spodenek, kosmetyki, 2 dętki, łańcuch do zapięcia, multitool, łyżki do opon, pompka. W plecaku miałem jeszcze ładowarkę, portfel i książkę xD (aby mieć co czytać w pociągu)


Blok na Wigury w Łodzi

Opornik

@Gilgamesh

>Blok na Wigury w Łodzi


To pewnie Wigury Tower Apartments? Rzut beretem od miejsca gdzie się wychowałem i obok słynnego łódzkiego pogotowia


I nie brałeś nic wodoodpornego na wypadek jakby cię w trasie złapało? Rozumiem, zamierzałeś brać na klatę i przebrać się w suche gdy przestanie.

Gilgamesh

@Opornik tak to to


oczywiście miałem kurtkę przeciwdeszczową, nawet widać ją na fotkach, ale ani razu nie musiałem zakładać to zapomniałem o niej xD


Miałem o tym napisać i zapomniałem. Przez całe 6 dni, nie spadła na mnie nawet kropla deszczu. Pogoda mi się udała

StaryPijany

@Gilgamesh gratuluje wyczynu, potezna traska. Gwinty w widelcu wytrzymaly?;d

Gilgamesh

@StaryPijany wytrzymały nic się nie rusza

Zaloguj się aby komentować