#podroze #wakacje #azja


Nieuchronnie zbliża się czas na urlop. Tak jak w lutym, na początek uderzam w Tajlandię, gdyż zakochałem się w Chiang Mai. Tym razem jednak przewiduje znacznie dłuższy urlop i po miesiącu w Tajlandii, chce wyskoczyć gdzieś jeszcze. Pomysły póki co mam dwa:


1. Hongkong + Shenzen

2. Filipiny + Korea


Jeśli ktoś był w którymś z tych miejsc, z chęcią przyjmę rady, gdzie lepiej i ile czasu spędzić.


Wołam @bartek555 bo on często bywa w rejonach Azji, to może też coś podpowie.

Komentarze (10)

cebulaZrosolu

@WilczyApetyt taki to pożyje

WilczyApetyt

@cebulaZrosolu o ile mnie coś nie zeżre. 😅

koszotorobur

@WilczyApetyt - jest tam sporo zwierząt co mają wilczy apetyt

MostlyRenegade

@WilczyApetyt tam teraz się biją, więc lepiej uważaj

WilczyApetyt

@MostlyRenegade już chyba się skończyło. Chyba że nie masz na myśli Tajlandii i Kambodży. 🤔

MostlyRenegade

@WilczyApetyt jak się skończyło to się może znów zacząć

roadie

@WilczyApetyt najlepiej spytać eksperta od Azji czyli @bojowonastawionaowca

bojowonastawionaowca

@WilczyApetyt @roadie @MostlyRenegade konflikt graniczny między Kambodżą a Tajlandią to było pół biedy, bo dla turystów to była niewielka różnica - tereny przygraniczne nazwijmy to nie cieszą się dużą estymą turystów, a tylko ten obszar był zagrożony (i został tam wprowadzony stan wojenny, który na pewno jeszcze trochę potrwa) - IMO większym problemem jest to, że Kambodża silnie gra na wprowadzenie niepokojów społecznych w Tajlandii i będzie dążyć do takiego mieszania, by finalnie wojsko zrobiło zamach stanu - i takiego scenariusza ja zdecydowanie nie wykluczam (acz nie mam pojęcia na ile jest prawdopodobny - niemniej dla uświadomienia Tajlandia w niecałe 100 lat miała 13 zamachów stanu, ostatni w 2014 roku)


Z tego względu Tajlandia obecnie będzie coraz tańszym kierunkiem turystycznym (bo im turystyka mocno siada, również ze względu na mały popyt u turystów z Azji, przede wszystkim Chin), więc hipotetycznie to jest dobry deal, bo turystom na pewno nic nie zrobią, no ale trochę ryzyka jest

dolitd

A może Hong Kong+Filipiny?

WilczyApetyt

@dolitd no właśnie jeśli już bym się brał na Filipiny, to stamtąd fajne są połączenia z Seulem. Więc chyba bardziej bym już tak odbijał. Ewentualnie Hongkong+Shenzen i coś jeszcze do tego.

Zaloguj się aby komentować