Pijcie ze mną szejka proteinowego sportowe świry, poprawiłem swój czas o ponad 2 min na 6 km !!!
Dałem z siebie całe 180%, zabrakło dosłownie 7 sekund żeby zejść poniżej 5 min/km co było moim pierwszym ambitnym ale raczej odleglejszym celem po powrocie do sportu po dłuższej przerwie.
Trasa ta sama, zróżnicowanie wysokości 40m i mnóstwo wzniesień po drodze więc daje konkretnie w kość ale i większą satysfakcję:)
#bieganie #biegajzhejto


