
Do dramatycznego zdarzenia doszło 10 lipca w Ustroniu (woj. śląskie). Pies, prawdopodobnie buldog francuski, pogryzł w twarz 4-letniego chłopca. Chłopcu założono szwy, a właściciel czworonoga uciekł. Poszukują go rodzice chłopca - chcą wiedzieć, czy zwierzę było szczepione przeciwko wściekliźnie.
Rodzice 4-letniego Frania zamieścili w mediach społecznościowych dramatyczny apel ws. wydarzeń, do których doszło w czwartek, 10 lipca o godz. 19:05 w Ustroniu.
Obok deptaka przy Alei Legionów, na wysokości hotelu Olimpic, 4-letni Franio bawił się samochodzikiem w towarzystwie mamy, siostry i babci.
W pewnym momencie został zaatakowany przez psa, który dotkliwie pogryzł go w twarz. Jak piszą rodzice, był to najprawdopodobniej buldog francuski. Pies, jak relacjonuje "Dziennik Zachodni", był na smyczy. [...]
#wiadomoscipolska #slaskie #dziecko #pies #pogryzienie #rmf24