Pierwszy raz zrobiłem top na lead climbing, czyli wspinasz się na ścianę, a linę ciągniesz za sobą i musisz ją wpinać w trakcie wspinaczki.
Wg mojego gamina (#zegarki
Pierwsze wrażenia bardzo pozytywne. Poziom adrenaliny na 200% Musiałem wielokrotnie kombinować jak się ustawić, aby móc wpiąć linę. Poza tym mam niezdrowy "syndrom samobójcy". Czasami się zastanawiałem czy mogę iść dalej bez wpinania się w kolejny zaczep (technicznie można, ale im większe odstępy tym niebezpieczniej - nie polecam).
Na top rope (kiedy lina jest opuszczona z góry i nie trzeba się przejmować wpinaniem) lekką ręką robię 6a i 6a+, jednak lead climbing to inny styl jazdy i trochę czasu minie, zanim będę się czuł komfortowo.
Miejsce, w którym się wspinam to Edinburgh International Climbing Arena #eica
Dzisiaj jadę na bouldering.
#hobby #sport #wspinaczka #szkocja
