Patrzę w lustro, oglądam swoją twarz po 22 kg w dół i okazuje się, że polski kartoflany ryj to nie skutek genetyki.
To regularne picie alkoholu i nadwaga.
Kurde, nawet szczękę mam zarysowaną. I w końcu z wąsem wyglądam świetnie a nie jak karykatura dziewiętnastowiecznego kapitalisty. XD
No i oficjalnie 85 kg. Teraz utrzymać, delikatnie jeszcze rekomponować sylwetkę i budować masę mięśniową oscylując właśnie w 85-87 kg. Bałem się tej zimy, a okazuje się, że dobre nawyki i dyscyplina owocują w trudnym czasie.
#galaretkanomore #odchudzanie #chudnijzhejto #chwalesie

