Panie i Panowie, ponieważ weekend zbliża się wielkimi krokami dziś będzie muzycznie. Amy Lee, czyli wokalistka Evanescence (mojego top 10 zespołów lat nastoletnich).

Grali, oj grali ich na okrągło na Vivie, MTV i innych stacjach muzycznych na początku lat 2000. Byli w tamtym czasie jednym z niewielu zespołów gothic metalu, który wszedł do mainstreamu.

W 2008 roku, magazyn Hit Parader zaklasyfikował Amy na 69 (huehue) miejscu listy 100 najlepszych metalowych wokalistów wszech czasów.

Mimo upływających lat, wokalistka nadal aktywnie koncertuje, a ja nadal często słyszę jej głos na słuchawkach.

#kiedysidzis #evanescence #amylee #gothicmetal

c65bb273-f2ab-4284-a3c0-ce2d32d15f99
a5f6247c-405d-47d5-9b3d-ddd7b45042ae
effc8a41-3c35-4c9d-beaa-0c5a6c2dacf8
d71dce9d-c0cd-48a6-a6c1-267af51ab08a
9c26396c-ec76-43a3-89fa-9e8c22dad3c0

Komentarze (22)

skorpion

@Kari28 doceniam, ale nie przepadałem.

przełom tysiącleci należał do niej zdecydowanie:

8be616f6-a935-4aec-9f36-7bd87480b457
Kari28

@skorpion odwieczna walka fanów Amy Lee vs Sharon den Adel xd Przybilibyście sobie piątkę z moją siostrą.. Ja jestem wierna Amy.

skorpion

@Kari28 za stary jestem na te konflikty.

w moim serduszku tylko Liv Kristine!


ps. pozdrów siostrę.

LondoMollari

@Kari28 Jeszcze była Tarja. Tj, nadal jest, ale to już nie to co kiedyś.

SilverMonkey

@Kari28 @skorpion @LondoMollari nie zapominajmy o Cristinie

6fe8b81e-7221-4ecf-b2b7-4d6bf41d0d47
LondoMollari

@SilverMonkey Wiesz, przykłady można mnożyć. Ja z tego typu przykładów jeszcze lubiłem Epicę - nadal grają, całkiem nieźle, i Simone cały czas ma sobie sporo werwy na koncertach.


https://www.youtube.com/watch?v=mrppEWGl_ss

WatluszPierwszy

Muzycznie nie moja bajka, ale jako, że w czasie peaku ich popularności byłem zdecydowanie miłośnikiem tzw. alternatywek to...

Trupus

@Kari28 Teledyski zapadały w pamięć ( ͡° ͜ʖ ͡°)

https://youtu.be/ET3eAhERCtw

Kari28

@Trupus xDˣᴰ nie znałam tego!

Opornik

@Trupus O gurwa boskie!

cebulaZrosolu

@Kari28 pierwszy raz ja na oczy widzę i chyba pierwszy raz o tym zespole słyszę. Ale jak widzę MTV to mi się zawsze przypomina to gówno xD

526e6daa-d8f6-4400-99d6-51297d7289a4
Kari28

@cebulaZrosolu Pimp My Ride to było marzenie! Festynowe światła wciśnięte gdzie popadnie i min. 5 ekranów w każdym pojeździe ( ಠ ͜ʖಠ)

RACO

@cebulaZrosolu było dziś na FB

cebulaZrosolu

@RACO a nie wiem, nie mam FB

GitHub

@ruhypnol ocal mnie!!

zmaroo

@Kari28 

OPie aleś mi przypomniał,

Pamiętam jak dziś, gdy z gównogustem muzycznym wyrobionym na RMFach i ZETkach (gdzie lecieli Scorpionsi i Cher do porzygu jak Koń Rafał) i nie wiedząc, że istnieje inna muzyka - trochę przypadkiem dostałem do odsłuchania Fallen + EP.

Z początku podchodziłem sceptycznie do nieznanego, bo jak to tak, jakaś laska będzie śpiewać jak w kościele, ale wystarczyły pierwsze dźwięki przesterowanych gitar, pianino, jakieś gotyckie organy no i oczywiście głos Amy, wszystko razem brzmiało jak jakieś czary, a poziom osiągniętego mistycyzmu przekroczył masę krytyczną.

Jakaś część mnie wtedy umarła i urodziła się na nowo, płyta była katowana kilka miesięcy non stop, a Amy jest do dziś w moim sercu


Evanescence - Even in death

Kari28

@zmaroo ja miałam tak z Anathemą. Kiedyś opiszę na hejto bo to dość złożona historia. Ale też z gowno popu/hiphopu (polskiego xd) przepadłam w rock alternatywny.

voy.Wu

Grali, oj grali ich na okrągło na Vivie, MTV i innych stacjach muzycznych na początku lat 2000

UWAGA! poniżej tylko moja opinia


grali jeden kawałek do porzygania, który w dodatku ciężko nazwać metalowym. zawsze miałem bekę z "prawdziwych metali" słuchających jakichś Gorgorothów, a tasujących się do żeńskiej wersji Linking Park na VIVIE


przykro mi jeżeli uraziłem czyjąś metalową czarną duszę, mogę nie mieć wyczucia, bo sam metalem nie byłem nigdy. ale serio to 'wake me up' to dla mnie będzie zawsze kwintesencja komercyjnej numetalowej czy już naprawdę ujwiejakiej papki, która zalała wtedy wszystko, na szczęście tylko na chwilę. czysty produkt, symbol komercji. dzisiaj "prawdziwsze" rzeczy robi AI xD

zmaroo

@voy.Wu "bring me to life" znałem wcześniej ale od początku mi się nie podobał, chyba na wiki wyczytałem, że wytwórnia na siłę dorzuciła im wokal tego kolesia wbrew zespołowi, żeby kawałek był bardziej radiowy - no cóż, widać presja wytwórni to norma i cel osiągnęli, ale dla mnie zawsze ten kawałek był miałki

następny puszczany na vivkach był "going under" wg mnie dużo lepszy

a co do fałszywych metali - jak ja się cieszę, że te wszystkie subkultury mnie ominęły i słuchałem tego co mi się podoba

Zaloguj się aby komentować