Komentarze (10)

maximilianan

@lubiespac nie, ale pamiętam burgery z osiedlowych sklepów pakowane po 8 xD

zjadacz_cebuli

@maximilianan a najlepsze były na dworcach z dziwną surówką i keczupem tortex po 5 zł

LondoMollari

nie, ale pamiętam burgery z osiedlowych sklepów pakowane po 8 xD

@maximilianan Też to pamiętam - czasy, kiedy człowiek był młody i miał w dupie swoje zdrowie. Jeszcze bułki kajzerki, pomidor i trochę majonezu i był git obiad, który można było zrobić w 5 minut (+ dodatkowe 20 minut, o które skracał życie każdy zjedzony "burger").

maximilianan

@zjadacz_cebuli zawsze były ogromne

wonsz

@LondoMollari a co jest złego w mięsie wołowym z solą i pieprzem?

zjadacz_cebuli

@wonsz np to, że nie mam żadnego takiego przed sobą a jestem głodny

LondoMollari

a co jest złego w mięsie wołowym z solą i pieprzem?

@wonsz Pytanie nie ma zastosowania dla tych pakowanych po 8 "burgerów" z osiedlowego - bo to w większości było drobiowe MOM + trochę wołowiny (aby móc napisać "drobiowo-wołowe") + tona tłuszczu + diabli wiedzą jeszcze co. Myśl nie w kategoriach tego co się obecnie jada, tylko czegoś takiego (choć to wygląda i tak lepiej niż tamte):

ba15e180-a388-429a-aa78-671ed0223aed
wonsz

@LondoMollari a dobra, teraz załapałem kontekst do końca.

Z_buta_za_horyzont

@zjadacz_cebuli wymienione przez Ciebie były z MOMem i daleko im było do Wołowiny .

zjadacz_cebuli

@Z_buta_za_horyzont w latach 90 i na początku 2000 nikt się nie przejmował momem, ważne żeby to nie był szczur i ogona nie było widać (° ͜ʖ °)

Zaloguj się aby komentować