Pamiętacie Rafała Zaorskiego, który jakiś czas temu brylował w mediach za sprawą sprzedaży słynnego apartamentu na Złotej 44 w Warszawie?
Lokal był (albo miał być) przedmiotem tzw. epickiego flipa (w uproszczeniu polegał na podziale apartamentu na 20 tys. udziałów i sprzedaży każdego z nich po 5 tys. zł). Potem próbował go sprzedać próbując zarobić na nim ~15 milionów. Nie śledziłem czy faktycznie go sprzedał, a jeśli tak to za ile, ale jeśli mu się udało na nim tyle zarobić, to długo się kasą nie nacieszył. Wczoraj wrzucił tweeta gdzie pochwalił się stratą w wysokości 53 miliony na giełdzie O_O
https://x.com/rafal_zaorski/status/1911486280052916243
#gielda
