Ostatnio byłem rano w jednym miejscu praktycznie bez śniadania, wyszedłem stamtąd, wstąpiłem potem do sklepu kupić sobie jakąś bułkę i batonika, żeby zjeść i wróciłem do domu. Ponad 1h drogi. Wracam i mówię do dziewczyny o tym, a ona się obraziła, że nie pomyślałem o niej i jej nic nie kupiłem, np. batonika czy orzeszki, whatever. I nie odzywała się przez kilka godzin. Jej logika jest taka, że nie myślę o niej i jest jej nieprzyjemnie wtedy. (chociaż w 90% przypadków w takich sytuacjach zawsze jej coś kupię) Plus to, że ona zawsze myśli o mnie gdy jest na zakupach. (tutaj racja, ale sama chodzi gdzieś do sklepu rzadko).
Powiedzcie mi, czy to jest dziwne? Kto się dziwnie zachowuje? Ja nie umiem chyba w relacje.
#zwiazki #pytanie #hejto #relacje #dziewczyny taguję też #tinder
Boyce_Eaman

@torreador Na pewno fajnie jest pomyśleć o partnerze w sytuacji, kiedy kupujesz sobie coś w sklepie i wziąć im też coś smacznego, ale obrażanie się za to jest bardzo toksycznym zachowaniem. Różowa jakaś wadliwa, ja bym reklamował.

zuchtomek

@torreador Ja po prostu pytam przed wyjściem czy by coś chciała - polecam.

Jak nie potrafi się zdecydować to jej strata

3586

"ej no, szkoda, że mi nic nie kupiłeś, no ale nic się nie stało" - tak wygląda wg mnie normalna odpowiedź. Facet czy laska, którzy się autentycznie obrażają i nie odzywają na kilka godzin po czymś takim chyba mają coś nie teges. ¯\_(ツ)_/¯

Aya

@torreador Dla mnie to trochę dziwne, bo nie jest to powód do obrażania się. Ale z drugiej strony słyszałam ostatnio o książce '5 języków miłości' -Gary Chapman, w której opisane jest to że każdy inaczej definiuje sobie okazywanie uczuć. Może dla Twojej dziewczyny właśnie drobne prezenty są oznaką, że jest dla Ciebie ważną osobą. Dla innych osób będą to komplementy, a dla jeszcze innych przytulenie. Twój język może być inny niż jej, dlatego jest zgrzyt.

Zaloguj się aby komentować