Ostatnio coraz częściej łapię się na tym, że uważam że życie, szczególnie w kapitalizmie XXI wieku to taka strasznie nieuczciwa gierka komputerowa I do tego mega skręcona.


No bo tak:

Ktoś tu ostatnio wrzucał faceta z wielkim bebzonem i pomyślałem, jak łatwo przeciętnej osobie doprowadzić sie do stanu co najmniej nadwagi. Wystarczy kilka piw, kilka tygodni i kilka posiedzeń ze szwagrem albo częste odwiedzanie kebabowni. Hormony rozwalone, bebzol jest i odkręcanie tego zajmie miesiące, jak nie lata przeciętnemu uzytkownikowi.

Zarabianie kasy. Zarobienie dajmy na to 50 koła to dla przeciętnego Polaka długie miesiące harowki I wyrzeczeń. Tymczasem wystarczy jedna pijana noc z kumplami, żeby to wszystko przewalić.

Związek buduje się latami, a czasem jedna porządna kłótnia wystarczy, zeby wszystko zrujnować.

Alkoholizm. Niektórym, predysponowanym genetycznie ludziom wystarczy pare posiedzeń z kumplami na studiach, żeby zrujnować sobie całe życie.

Budowa domu. Lata wyrzeczeń i planowania, tymczasem wystarczy glupi pożar albo wichura, zeby w 5 minut stracić to wszystko. A i tak większości nawet i to się to nie uda w obecnych warunkach i nie dojdzie do tego levelu.

Do tego coraz częściej, coraz więcej miejsc do testowania naszych słabości. Automaty z przekąskami, striptiz bary, kebaby na każdym rogu, imprezy firmowe, reklamy chwilówek w telewizji, tiktoki i aplikacje hazardowe w telefonie, które ultraszybko uzależniają - it's over.

Ktokolwiek ustalał zasady tej gierki, jest ultra ch*jkiem.


#zycie #przemyslenia #gownowpis

a5c57e53-ac86-4dae-8a24-024be5282437

Komentarze (16)

Belzebub

Dlatego polecam stoicki styl bycia i cieszyć się tym co mamy oraz być cierpliwym dla siebie i innych ludzi bo nomen omen jesteśmy tylko ludźmi

mannoroth

@maly_ludek_lego "Budowa domu. Lata wyrzeczeń i planowania, tymczasem wystarczy glupi pożar albo wichura, zeby w 5 minut stracić to wszystko."

Zgadzam się z większością, ale to mnie triggeruje - tu wystarczy być debilem i tępakiem, który nie pomyśli o ubezpieczeniu...

Krysteelejson, ile ja znam ludzi którzy pożałowali parę stów rocznie a potem płacz i błaganie o pomoc bo dach zerwało/piwnicę zalało albo garaż spaliło.

kocio

@mannoroth tylko, że ubezpieczenie rozwiązuje "tylko" problem zainwestowanej kasy, a nie energii i wysiłku, których już nie odzyskasz

Cinkciarz

@maly_ludek_lego na dodatek uczą cie zasad od małego, taki tutorial, a potem sie okazuje, że aby osiągnąć znaczący sukces, to musisz być zaprzeczeniem tego, co cie uczyli, takim skurwolem który wybije się na plecach innych i będzie umiał wbić nóż w plecy nawet przyjacielowi. Nie ma letko.

FriendGatherArena

@maly_ludek_lego słowo klucz: umiar. We wszystkim k⁎⁎wa. Trzeba się cały czas kontrolować i trzymać dyscyplinę. I wtedy żyje się dobrze.

InstytutKonserwacjiMaryliRodowicz

@maly_ludek_lego chyba chciałeś rozpisać życie w krótkim poście.

maly_ludek_lego

@InstytutKonserwacjiMaryliRodowicz Na szczęście nie xD

Bardziej szerokie obserwacje otoczenia.

maly_ludek_lego

@InstytutKonserwacjiMaryliRodowicz gdybym miał takie życie jak z posta to nie wiem co bym zrobił xDDD

Kontroluje się na tyle, żeby takich głupot nie robić.

FriendGatherArena

@maly_ludek_lego dlatego religia nie jest tak głupia jak się wydaje. te wszystkie zakazy, wstrzemięźliwości, posty, ograniczenia wbrew pozorom wychodzą ludziom na dobre

ZohanTSW

@FriendGatherArena zgadzam się, co prawda można to zastąpić wiedzą z psychologii, edukowaniem i pracą nad sobą... Ale weź zachęć do tego przeciętnego człowieka. Wizja wiecznego potępienia skutecznie nadaje pewne tory życiu. Religia może być bardzo korzystna dla społeczeństwa, tylko czasami kaznodzieje chcą zbyt wielkiego wpływu na społeczeństwo...

ZohanTSW

To nie jest kwestia kapitalizmu XXI wieku, tak działa życie - łatwo i szybko jest rujnować, a buduje się bardzo długo. Życie wymaga cierpliwości i świadomych decyzji, bo brak wysiłku przynosi tylko straty

maly_ludek_lego

@ZohanTSW Z tymi świadomym decyzjami to też nie zawsze do końca tak. Np lekarze, którzy zwykłym ludziom w USA przepisywali opioidy.nie wszystko jest winą tylko I wyłącznie Twoją i nie na wszystko masz wplyw.

kocio

@ZohanTSW żeby podejmować świadome decyzje, na wszystkim musisz się znać, a tak we współczesnym świecie się nie da. Opierając się na wiedzy (i dobrej woli) innych ludzi, zaczynając od mechaników i budowlańców, na lekarzach kończąc, bardzo często dostaniesz po dupie

ZohanTSW

@kocio niestety tak, w przypadku wiedzy eksperckiej można szukać pewnych znaków, czy specjalista jest dobry. W przypadku lekarzy takim znakiem może być obecność na portalu znanylekrz (i wysoka średnia ocen), a w przypadku mechaników jednym ze znaków jest czysty warsztat. Przynajmniej w moim przypadku te czynniki często działają, minimalizując szansę na dostanie po dupie (co najwyżej dostaje się wtedy po kieszeni). Gdy nie wiemy totalnie nic, musimy niestety utwardzić tyłek, bo pewnie popełnimy błąd i trzeba mieć na czym się uczyć. Świadome decyzje najlepiej widać w relacjach - w pewnym wieku relacje "same się nie dzieją" i trzeba im pomóc. Ta zasada działa nawet w rodzinie.

W dużej mierze jesteśmy kowalami własnego losu i trzeba się przyłożyć do pewnych rzeczy, żeby coś zbudować, albo przynajmniej nie zrujnować. Olewactwo najczęściej wychodzi nam bokiem.

Zaloguj się aby komentować