
Oleśnica. Członek komisji wyborczej z partii Brauna spoliczkował kobietę. Interweniowała policja
wroclaw.wyborcza.plOleśnicki działacz partii Grzegorza Brauna, uczestnik słynnego najazdu Brauna na miejscowy szpital, uderzył w twarz kobietę, bo zwróciła mu uwagę na nielegalne plakatowanie. Policjantom oznajmił, że... ma immunitet, bo zasiada w komisji wyborczej.
Incydent jako pierwszy opisał portal mojaolesnica.pl, a zdarzenie potwierdziła rzeczniczka oleśnickiej policji Bernadeta Pytel.
Incydent w Oleśnicy. Człowiek Brauna w akcji
"Wyborczej" udało się dotrzeć do poszkodowanej kobiety.
- To było w środę 7 maja w okolicach Szkoły Podstawowej nr 4 w Oleśnicy. Zaparkowałam tam, wysiadłam z samochodu. Zobaczyłam mężczyznę w kamizelce z napisem Drużyna Brauna, rozklejał ulotki wyborcze na latarniach - opowiada.
Kobieta spytała mężczyznę, czy ma prawo rozklejać ulotki w takim miejscu. - Podszedł do mnie, nic nie powiedział. Widziałam w nim wielką agresję - moja rozmówczyni "Wyborczej". - Myślałam, że mnie zwyzywa. A on wziął duży zamach ręką i z całej siły otwartą dłonią uderzył mnie w twarz.
Kobieta zadzwoniła na policję. W międzyczasie mężczyzna uciekł spod podstawówki. Po chwili jednak wrócił i na widok pokrzywdzonej siedzącej w samochodzie zaczął do niej wołać, że jest "p...ą lewaczką"
. - Podeszła do mnie jakaś kobieta, spytała, czy mi nic nie jest. Z daleka widziała incydent i słyszała uderzenie w twarz - relacjonuje.
Policjanci bardzo szybko zidentyfikowali kim jest mężczyzna - Jarosław S. Zastali go w domu, a gdy zaczęli z nim rozmawiać o zdarzeniu, usłyszeli, że zasiada w komisji wyborczej i z tej racji ma immunitet. Co jest oczywistą nieprawdą.
Czy prokuratura oskarży człowieka Brauna?
Według portalu mojaolesnica.pl mężczyzna uczestniczył w kwietniowym najściu na szpital w Oleśnicy. Towarzyszył europosłowi i kandydatowi w wyborach prezydenckich Grzegorzowi Braunowi i posłowi Romanowi Fritzowi. Politycy na kilkadziesiąt minut uwięzili wicedyrektorkę szpitala doktor Gizelę Jagielską. W tej sprawie śledztwo prowadzi Prokuratura Okręgowa z Wrocławia.
Lokalny portal opisuje jeszcze jeden incydent z udziałem mężczyzny. We wtorek 6 maja przyszedł do oleśnickiego Urzędu Miasta na szkolenie dla członków komisji wyborczych. Miał na sobie kamizelkę z napisem "Drużyna Brauna 2025". Tymczasem na terenie urzędu prowadzenie kampanii wyborczej jest zabronione. Mężczyzna po namowach zgodził się kamizelkę zdjąć.
Jakie będą konsekwencje incydentu spod oleśnickiej podstawówki? Naruszenie nietykalności cielesnej to przestępstwo, które jest ścigane "z oskarżenia prywatnego". Czyli sama pokrzywdzona musiałaby napisać akt oskarżenia.
Prokuratura ma prawo wszcząć z urzędu śledztwo, jeśli uzna, że wymaga tego interes publiczny. "Wyborczej" w czwartek 8 maja nie udało się skontaktować z rzeczniczką wrocławskiej prokuratury, by o to zapytać.
#polityka #grzegorzdaun #jebackonfederacje