Odblokowałem sobie tag polityka i mam jedno pytanie, dlaczego ludzie nie dodają tagu gownowpis do większości wpisów?
Jest pewien problem, jak chcę czytać treści polityczne ale nie jestem zainteresowany takimi krótkimi, dla mnie bezwartościowymi jednozdaniowymi wyrzutami to albo blokuję cały tag albo muszę brać na klatę całe dobrodziejstwo inwentarza.
Wątpię żeby ludzie którzy takie wyrzuty emocjonalne wrzucają byli reformowalni to ktoś ma jakiekolwiek pojęcie jak za cały temat się wgryźć żeby dało się czytać treści polityczne bez tego typu komentarzy o względnie niskiej wartości?
Jedyne co mi przychodzi do głowy to lekka zmiana podejścia i zezwolenie na tagowanie np. #politykaplus czy coś w tym stylu wpisów które powiedzmy spełniają warunek posiadania trzech zdań złożonych chociaż domyślam się, że to też byłoby lekko irytujące do ogarnięcia od strony moderacji znowuż. No i trzeba by mieć przyklejony wątek tłumaczący o co chodzi i dlaczego, bo śmieszki poza kontrolą i tak taki tag by zaspamowali...
Po prostu chciałem teraz widzieć ten tag bez widzenia treści takich typowo onetowsko-zbożowych i się zastanawiam czy to jest w ogóle możliwe.
#hejto