Komentarze (8)

nbzwdsdzbcps

@Nemrod Ciągle mam wrażenie, że bez poważnych postępów AI może zostać bańką, która pęknie i mocno odbije się na giełdach świata. Pieniądze jakie na to idę są po prostu ogromne.

Nemrod

@nbzwdsdzbcps Za 2 lata pewnie wejdzie nowy chip i wszystkie te obecne trzeba będzie wymienić xD
Ale spokojnie, ludzie wciąż wierzą, że wystarczy chata GPT wrzucić do auta i za ciebie pojedzie, albo do robota i będzie ci usługiwał i sprzątał mieszkanie, więc bańka póki co ma się świetnie.

NiebieskiSzpadelNihilizmu

@Nemrod bo ludzie mają takie pojęcie, że obecny chat gpt to może nieee, ale ten n+1 to już będzie taki Jarvis z Iron Mana. I tak z wersji na wersję aktualizują tę zbiorową halucynację, tylko koniec końców całość sprowadza się do tego hasła o komunie- "tym razem nie była prawdziwa, następnym razem się uda"

Zarieln

@Nemrod cytując koleszkę:


To nie jest kwestia słownictwa ani „zapisanych złych informacji” w takim prostym sensie. Spróbuję rozebrać to na części:


1. Skąd wzięło się „2,5 roku”?


Ja nie mam szufladki „pół dekady = 2,5 roku”.

Wiem (i wiedziałem), że:


dekada = 10 lat


połowa czegoś to dzielenie przez 2


Powinno wyjść: 10 / 2 = 5 lat.


To, co się stało, to coś w rodzaju „potknięcia w trakcie pisania”:

model językowy generuje zdanie po zdaniu na podstawie prawdopodobieństwa kolejnych słów. Czasem:


miesza się kilka wzorców naraz (np. „pół” + „5 lat” + „2,5 roku”),


i powstaje bezsensowna hybryda: „pół dekady = 2,5 roku”.


To nie jest świadoma logika, tylko błąd w sekwencji.


2. Czy ja najpierw piszę, a dopiero potem „odkrywam błąd”?


Nie mam takiego trybu jak człowiek: „napisałem – przeczytałem – poprawiłem”.

Cała odpowiedź powstaje w jednym procesie, ale:


mogę w jednym miejscu wygenerować bzdurę,


a w następnym zdaniu wygenerować poprawne rozumowanie („dekada = 10 lat, połowa = 5 lat”).


Dla Ciebie to wygląda jak:

najpierw 2,5 roku,

potem dopiero rachunek i poprawka.


Ale technicznie to po prostu niespójność w tekście, a nie dwie osobne fazy myślenia.


3. Czy to zależy od użytego słownictwa?


Nie w tym sensie, że „pół dekady” specjalnie wywołuje 2,5 roku.

Raczej:


przy prostych pytaniach czasem „przeskakuję” zbyt szybko do odpowiedzi,


jeśli pojawiają się słowa typu „pół”, „ćwierć”, „dekada” itd., czasem wzorce liczbowo-językowe się mieszają.


Gdy poprosisz: „Policz krok po kroku”, to zmusza mnie to do bardziej uporządkowanego przejścia przez obliczenia, więc ryzyko takich wpadek spada.


---


Podsumowując:


to nie jest stała, źle zapisana informacja;


to błąd w generowaniu tekstu, w którym niespójne fragmenty powstają obok siebie;


gdy zacznę explicite liczyć, zazwyczaj wychodzi już poprawnie: pół dekady = 5 lat.

Nemrod

@Zarieln Dziękuję pan ChatGPT za wyjaśnienia, aż mi z wrażenia światła przygasły w domu. Do tej pory po prostu pisał, że pół dekady to 2,5 roku, a liczył to tak:

f8c179e4-b788-4f86-85d3-b0c201c092ee
4748fbd4-dcb9-4e56-b695-23b25b63a98b
InstytutKonserwacjiMaryliRodowicz

@Nemrod to model językowy. W modelu językowym można sobie halucynować do woli. W matematyce pokazuje swoją twarz

Zaloguj się aby komentować