Nowe przepisy UE od 2024 r. Kierowcy po 65. roku życia będą mogli stracić prawo jazdy?

Nowe przepisy UE od 2024 r. Kierowcy po 65. roku życia będą mogli stracić prawo jazdy?

nextgazetapl
Już w styczniu 2024 roku w życie wejdą nowe przepisy przygotowane przez Unię Europejską. Jedną z wprowadzanych zmian jest zaostrzenie wymagań względem kierowców po 65. roku życia. Chcąc przedłużyć ważność prawa jazdy, będą oni musieli przejść badania psychologiczne.
Wprowadzeniu nowych przepisów zaostrzających wymagania dotyczące seniorów siadających za kierownicą przyświeca cel zwiększenia bezpieczeństwa na drogach. Jest to część działań Unii Europejskiej prowadzonych w zakresie projektu "wizja zero", w ramach którego dąży się do redukcji ilości wypadków drogowych, a w konsekwencji wyeliminowania występowania ofiar śmiertelnych.
Nowy obowiązek dla posiadaczy prawa jazdy po 65. roku życia - badania psychologiczne
Badania psychologiczne przeprowadzane na osobach po 65. roku życia przy okazji przedłużania ważności ich prawa jazdy mają umożliwić wykrycie ewentualnych problemów z koncentracją i ocenić ogólną kondycję psychiczną starszych kierowców. W przypadku wyniku negatywnego przedłużenie prawa do kierowania pojazdem będzie niemożliwe. Według badań przeprowadzonych przez niemieckich uczonych ryzyko wypadków wśród seniorów jest porównywalne z wynikami grupy wiekowej 18-24 lat reprezentującej niedoświadczonych kierowców.
Komisja Europejska a prawo jazdy. Na nowych przepisach plany się nie kończą
Na tym jednak działania Komisji Europejskiej się nie zatrzymują. Jak informuje "Rzeczypospolita", istnieje już między innymi pomysł na kurs odświeżający dla kierowców po 70. roku życia. Jeszcze inne plany zakładają wydawanie dokumentu starszym kierowcom na krótszy okres - przykładowo 5 lat. Przedłużenie jego ważności byłoby obarczone przejściem szeregu testów i badań. Niektórzy eksperci są na tyle surowi, że dla osób powyżej 75. roku życia proponują nakaz cyklicznych badań odbywanych co roku. Kierowcy mieszczący się w przedziale 65-75 lat zmuszeni byliby natomiast do poddawania się badaniom co dwa lata.
#przepisy #prawo #prawojazdy

Komentarze (15)

moderacja_sie_nie_myje

Skoro ryzyko wypadków jest takie samo jak w grupie 18-24 to dlaczego się czepiają 65+?

GordonLameman

@moderacja_sie_nie_myje

Tak samo czepiają się 18-24. Są dla nich również ograniczenia.

GordonLameman

No i dobrze.


Ja bym jeszcze zaproponował wprowadzenie ograniczenia terytorialnego dla praw jazd osób starszych, jeśli mają problemy potwierdzeniem kwalifikacji. Jako takie miękkie ladownaie niech mogą jeździć po swoim mieście/powiecie z wyłączeniem autostrad i ekspresówek.


Nie ma nic gorszego niż dziadzia włączający się na autostradę z 30 km/h na blacie.

Jason_Stafford

@razALgul No i super, sam nie wiem, czy w takim wieku będę zdolny do jazdy, ale nie mam nic przeciwko, żeby były obowiązkowe badania. Niestety umysł i ciało już nie te.

razALgul

Pomysł, moim zdaniem nie jest zły. Tylko martwi mnie, sposób jego wykonania w tym kraju... Vateusz, ale i każda inna opcja polityczna, już widzi wachlarz opcji, do pobierania opłat.

slec21

Wszyscy tu klaskają uszami na następny zakaz... Komuna 2.0 Ja się zapisywałem do wolnego świata a nie nakazów i zakazów, ciekawe jak mają się w takiej sytuacji odnaleźć osoby komunikacyjnie wykluczone mające więcej niż 65lat...

razALgul

I Ty też masz rację...no ale znalezienie złotego środka jest trudniejsze, dla rządzących, niż dowalenie zakazu i fajrant.

KKLKK

@slec21 mam prawko prawie 20 lat i za kazdym jebanym razem jak bylo blisko dupy to po drugiej stronie, ktora wymusila byl dziadek/babcia. Serio jesli w wieku 65 lat nie ogarniasz dolaczenia do ruchu to pakuj dupe w autobus, albo organizuj wnuczka.

jerekp

@KKLKK nidgy nie miałem sytuacji >60 latkami, zawsze to byli jacyś w 30-50

100mph

pracuj do 70tki ale samochodem jeździj do 65tki ekstra!

Jason_Stafford

@100mph jeśli nie będziesz zdolny jeździć samochodem bo ci koordynacja psychofizyczna nie pozwoli, to tym bardziej nie będziesz pracował.

Kronos

@100mph Póki co wiek emerytalny to u nas 65 lat (dla wielu grup uprzywilejowanych jak kobiety, górnicy czy służby mundurowe mniej). Ale jeśli wzrośnie to zgadzam się że jakiekolwiek zaostrzenia dotyczące prawa jazdy powinny tak samo się zmienić (już abstrahując od ich zasadności) bo skoro ustawodawca zakłada że jesteś zdolny do harówki to do prowadzenia samochodu też.

Dodatkowo jeśli wejdzie takie coś to również darmowe przejazdy komunikacją miejską powinny zostać dostosowane (obecnie 70 lat).

100mph

Mówisz? Mam w domu przypadek osoby, która nie jest w stanie samodzielnie się poruszać, a mimo wszystko lekarze orzecznicy nie chcą jej przyznać renty. Kiedyś w kolejce ZUS czekaliśmy za mężczyzną bez ręki, którego wezwali by sprawdzić ... czy mu ręka odrosła.

100mph

Wystarczy, ze zastepowalnosc pokolen bedzie spadac i naturalnie wydluzy sie wiek emerytalny. Ludzi nie bedzie stac na zycie na glodowej emeryturze wiec pokolenie obecnych 30-latkow pracowac bedzie do momentu, kiedy jeszcze fizycznie beda zdolni. Nie mowie, ze badania emerytow pod wzgledem zdolnosci psychofizycznych sa zle, bo jak dobrze mniemam, o takie tu chodzi tylko autor tekstu nie rozroznia tego, ale bardziej chodzi mi o brak spojnosci systemow. Poza tym, UE od 2035 chce aut wylacznie elektrycznych. Przez 12 lat poziom autonomicznosci i konkurencji na tynku wzrosnie tak, ze te badania okazac sie moga zbedne.

KKLKK

@Kronos nie! Powtarzalna praca to nie to samo co jazda w ruchu miejskim, gdzie zmiennych jest od chuja.

Zaloguj się aby komentować