Komentarze (14)

anonekzforczana

@yeebhany Pewnie geolokalizator.

Albo pojemnik na klucze do domu.

LoneRider

@yeebhany @anonekzforczana ja tam widzę zapasowy tampon, w końcu kotka

yeebhany

@LoneRider uff myślałam że tylko ja tampon widzę XD

enron

to lokalizator RF - Giraffus Cat Tracker. W przeciwieństwie do bezużytecznych lokalizatorów GPS daje realną szansę znalezienia kota w pobliżu.

Jim_Morrison

Ja bym z obróżkami dla kota uważał - kiedyś jednego uratowałem przed powieszeniem na płocie sąsiada.

SST82

kiedyś jednego uratowałem przed powieszeniem na płocie sąsiada.


@Jim_Morrison Uratowałeś kota tylko po to, aby po wszystkim go powiesić na płocie sąsiada?

8cf104a5-4bdb-4fea-91da-fbbaf0c2054f
R8Ozd25vIENpxJkgdG8gb2JjaG9kemk

@Jim_Morrison ja kiedyś swojej założyłem to zrobiła sobie uzdę jak u konia xD

enron

@Jim_Morrison ta jest elastyczna, rozciąga się na tyle że w razie problemu kot się z niej wyswobodzi. Oprócz takich są też te co się łatwo rozpinają... i była to porażka, po iluś wyprawach po okolicy w poszukiwaniu obróżek kupiłem te rozciągliwe.

enron

@Utylizejszyn panna bo niemężatka. Wydawać nie zamierzam

enron

jak najbardziej. Abstrahując od kwestii odpowiedzialniści i RiGCzu - jeszcze wyobrażam sobie życie z niekastrowanym kocurem, ot od lutego do września kota raczej nie ma a jak jest to wygląda jak potrącony szczur. Ale kotka? Non stop wycie, obstrzykiwanie wszystkiego, chwila nieuwagi kotki nie ma i oglądasz jak się bawi w kolejarza z połową osiedla na Twoim parapecie xD

Zaloguj się aby komentować