No dzień dobry.
Zapewne nie możecie się doczekać aktualizacji #pandabudujedom xD
No więc robota idzie do przodu, był ponad miesiąc przestoju prac spowodowany oczekiwaniem na okna. Ale po oknach od razu wjechali elektrycy do środka i już swoją pracę zaczęli tynkarze. Niestety po 3 pokojach i dwóch łazienkach musieli się zwinąć i ma ich zastąpić inna ekipa z tej samej firmy - szkoda, że nie powiedzieli, że będą przerywać w środku bo wtedy nie cisnąłbym hydraulików, żeby byli w gotowości bo zaraz tynkarze skończą
Jednocześnie na dworze działają chłopaki od elewacji, zrobili podbitkę, ocieplają i już miejscami klej nanoszą.
Czy trafiły się jakieś problemy czy fuckupy? Na razie raczej nie. Ta przerwa u tynkarzy zaskoczyła. Pod wyciąg z kuchni będzie wymieniany "grzybek" na dachu na większą średnicę i w kuchni kilka puszek trzeba obniżyć, bo zmieniła się koncepcja kuchni. Ale to pierdółki.
Z urzędowych kłód pod nogi to rezygnujemy z przydomowej oczyszczalni i robimy zwykłe szambo. Szambo mieliśmy w projekcie, chcieliśmy jednak zmienić na oczyszczalnie i tak jak np. w starostwie powiatowym można to zrobić na zgłoszenie to u mnie w urzędzie miasta panie sobie życzą projekt zamienny, opinie geologiczną, zgodę od wód polskich itd. To niech spierdalają, tak wygląda pro-ekologia w tym kraju xD
A no i wciąż nie mamy wody bo taka komórka Urzędu Miasta, co to uzgadnia wszelkie instalacje, wiecie, czy nie ma kolizji mojego wodociągu z np. planowaną inwestycją oświetlenia czy z czymś innym to przez prawie 2 miesiące nie przyjmowali wniosków bo mieli zmianę systemu. Po 2 miesiącach przyjmowanie wznowili a wnioski przyjmują jednak po staremu ( ͠° ͟ʖ ͡°)
Jeżeli kogoś interesują koszty: na chwilę obecną wydane prawie 524 tysiące bez działki - jednak w tych wydatkach jest np. spora zaliczka na instalacje, których jeszcze nie ma czy np. zakupione już meble do pokoju dziecka. Też ich nie ma jeszcze. Dziecka też jeszcze nie ma xD Tak samo są już popłacone zaliczki na blaty do kuchni, na panele itd. więc zdjęcia nie do końca oddają dobrze obecne wykorzystany budżet.
Szanse wprowadzenia się przed narodzinami dziecka określam na 40% (termin porodu na koniec września)
#budujzhejto #budowadomu




