No dzień dobry. 14 stycznia, imieniny Mściwuja, a ja już jestem trochę zmęczony. A co więcej:


1. W kościele prawosławnym stary nowy rok - nowy rok wg kalendarza juliańskiego.

2. W 1956 r. utworzono Ojcowski Park Narodowy. Kurczę, on jest zaraz nad Krakowem.

3. W 2000 r. premierował film “Prawo ojca” w reżyserii Marka Kondrata. W sumie klasyk, nie wiedziałem, że go Marek sam reżyserował.

4. W 1858 r. w Paryżu miał miejsce nieudany zamach bombowy na jadącego do teatru cesarza Napoleona III, w którym zginęło 12 osób, a 156 zostało rannych. Cóż, mogło pójść gorzej, mogło się okazać, że np. został w domu i w ogóle go tam nie było.

5. W 1960 r. Elvis Presley został promowany na sierżanta US Army. Na tym stopniu się zatrzymał.


W 1934 r. urodził się Marek Hłasko - polski pisarz, autor m.in. “Pętli”. Jak ktoś nie zna choć zarysu postaci, to chyba warto poznać.


Pozdrawiam cieplutko.


#ciekawostki #ciekawostkizdupy

d4a754f3-aab2-4157-9116-f6fadf1b4fcc

Komentarze (8)

tomwolf

@RogerThat "Pętla" z Holoubkiem majstersztyk

enkamayo

Za Hłaskę zawsze wykop! Pisał mocne te książki. Naprawdę dobra męska literatura.

Maciek

@RogerThat zawsze sobie myślę, że gdyby nie żelazna kurtyna po wojnie, to mieliśmy towary eksportowe w postaciach Komedy, Hłaski, Polańskiego i Cybulskiego że aż głowa mała. Wiadomo że Komeda i Polański odnieśli sukces międzynarodowy, ale Hłasko i Cybulski dostali zdecydowanie za mało miejsca w światowej świadomości.

RogerThat

@Maciek warto też odnotować, że Hlasko jednak za granicę wyjechał i na emigracji umarł

pierdonauta_kosmolony

@RogerThat

Ale Komedy to mu nie daruję.

Maciek

@RogerThat tru, ale nie wiąże się to z rozpoznawalnością jego twórczości.

RogerThat

@Maciek tak, chodzi mi o to, że za granicą mógł się o to bardziej postarać, okazję miał.

AndzelaBomba

@Maciek Cybulskiego niestety ciężko byłoby "wyeksportować". Miał charyzmę i unikalny image, ale to trochę za mało, by robić aktorską karierę za granicą, zwłaszcza w Hollywood, gdzie nasi aktorzy do dziś nie są mile witani z powodu naszego ciężkiego akcentu w angielskim (a jedyna aktorka, o której można powiedzieć, że zrobiła w Hollywood karierę, robiła ją jeszcze za czasów kina niemego). Pewnie jakby trafił do LA, to skończyłby w epizodycznych rolach ruskich szpionów. Prędzej odnalazłby się w kinie francuskim.

Zaloguj się aby komentować