Niespodziewanie wyszedł dobry #piatekpiateczekpiatunio . Nic wielkiego, ot wycieczka w góry, ale fajnie mi to wypełniło dzień w dobre rzeczy.
Czy Wasz dzień też sprawił, że #zyciejestdobre ?
- wjechał dobre wyjście w górki. Dobre, mocne tempo, urobiłem się jak koń na ciężkiej orce i jest satysfakcja. Nowa górka zaliczona, było dość pusto, fajne interakcje na szlaku. Ogólnie w pytkę wyjście.
- wszedłem na wierzę widokową na szczycie góry. Nie lubię ekspozycji, mam chyba lęk wysokości ale wziąłem i wszedłem. Co prawda zrobiłem to żeby Sz. P. Goggins (celowo z dużej) nie powiedział, że jestem dziwką ale lepsza taka motywacja niż żadna.
- nażarłem się kabanosów
A Wy jak, jak dzień?
