Niemieckie media o wyroku TSUE ws. TK: kto nie chce pozostać w UE, może z niej odejść

Komentując czwartkowy wyrok Trybunału Sprawiedliwości UE ws. polskiego Trybunału Konstytucyjnego, niemiecki dziennik „Frankfurter Allgemeine Zeitung” podkreślił, że członków UE obowiązują dobrowolnie przyjęte zasady, a kraj, który nie chce pozostać w Unii, może z niej wystąpić - tak, jak zrobiła to Wielka Brytania.


Komentator wyraził przekonanie, że ponowne „mocne wyznaczenie granicy” przez TSUE jest ważne również dlatego, że przekraczana jest ona także przez inne stolice europejskie.


„UE nie jest imperium. Jej członkowie przystąpili (do UE) dobrowolnie. Jeżeli nie chcą pozostać, mogą z niej odejść, tak jak w przypadku brexitu. Jednak jeśli ktoś jest w środku, obowiązują go reguły” – podkreślił Loewenstein. [...]


#uniaeuropejska #niemcy #tsue #polska #trybunalkonstytucyjny #politykaeuropejska #polskaagencjaprasowa

Pap

Komentarze (10)

ostrynacienkim

woda na młyn pisowsko-konfederackiego spierdolenia

Mr.Mars

Fjuuu, fiuuu


Teraz komentatorzy będą usuwać Polskę z UE.

kodyak

No jakoś nie skłamał. Tak to działa chyba w każdej grupie.


O ja pi⁎⁎⁎⁎le. Właśnie sobie wyobraziłem jaki pogrom i recesja by była gdybyśmy odeszli. Połowa firm przeniosłaby się do Czech przynajmniej jak nie do Niemiec XD. Wszelkie centra też by się przeniosły. Złotówka ryłaby po dnie. Sam bym spierdolił. Ależ to byłby skansenxD. Każdy mógłby nas wyruchać na umowach jak chce bo byśmy się nie liczyli a my byśmy wszystkiego potrzebowali.

ostrynacienkim

@kodyak ale powiedz to tym co jezdza widlakami i paleciakmi dla w sumie niemckiego rynku i popieraja brałniewa XD

eloyard

@kodyak po 1. są tylko 2 grupy które chcą wyprowadzić Polskę z UE:


  • skrajni anty-unijni debile, ku chwale matuszki rosji (ale udają że nie)

  • skrajni pro-unijni debile, ku chwale matuszki rosji (ale udają że nie)


po 2. UK była krajem na uboczu, wbrew pozorom nie jakoś specjalnie zintegrowanym - co powodowało że i UK i innym krajom UE w miarę łatwo było się rozstać. Polska jest już zbyt mocno zintegrowana infrastrukturalnie, instytucjonalnie i przemysłowo, żeby dało się tak po prostu wypisać nas z UE - czy na prośbę naszej szurii, czy na prośbę jakichś pierdolniętych EUdebili.


po 3. problem jest polityczny i tli się pod skórą kilku krajów UE od dawna - sporo krajów nie uznaje prymatu prawa UE nad ich własnymi kluczowymi przepisami - czy Konstytucji jako całości, czy niektórych jej zapisów.


po 4., w nawiązaniu do 3.: Polska miała zapis prymatu Konstytucji zanim weszła do UE i obie strony to akceptowały.

eloyard

po 5., Polska klasa polityczna i sędziowska, razem ze swoimi kolegami z UE specjalnie ugotowali tę debilną sytuację prawną, z kaczystami na czele: Traktatu Lizbońskiego nie mogli zgodnie z prawem podpisać, bo było wiadomo że nie spełnimy jego postanowień, a wszystkie isntytucje całkowicie to wtedy olały żeby tylko przepchać jakiekolwiek gówno kolanem po fiasku pierwotnej "Konstytucji dla Europy" ujebanej przez m.in. referendum w Irlandii:


https://www.sejm.gov.pl/prawo/konst/polski/kon1.htm


Art. 8.

Konstytucja jest najwyższym prawem Rzeczypospolitej Polskiej.

Przepisy Konstytucji stosuje się bezpośrednio, chyba że Konstytucja stanowi inaczej.


Art. 9.

Rzeczpospolita Polska przestrzega wiążącego ją prawa międzynarodowego.


Art. 90

Rzeczpospolita Polska może na podstawie umowy międzynarodowej przekazać organizacji międzynarodowej lub organowi międzynarodowemu kompetencje organów władzy państwowej w niektórych sprawach.


Art. 91.

Ratyfikowana umowa międzynarodowa, po jej ogłoszeniu w Dzienniku Ustaw Rzeczypospolitej Polskiej, stanowi część krajowego porządku prawnego i jest bezpośrednio stosowana, chyba że jej stosowanie jest uzależnione od wydania ustawy.

Umowa międzynarodowa ratyfikowana za uprzednią zgodą wyrażoną w ustawie ma pierwszeństwo przed ustawą, jeżeli ustawy tej nie da się pogodzić z umową.

Jeżeli wynika to z ratyfikowanej przez Rzeczpospolitą Polską umowy konstytuującej organizację międzynarodową, prawo przez nią stanowione jest stosowane bezpośrednio, mając pierwszeństwo w przypadku kolizji z ustawami.


Żadne przepisy UE niezgodne z Konstytucją nie mają przed nią pierwszeństwa, bo Umowy Międzynarodowe mają pierwszeństwo tylko przed Ustawami. Kropka.


https://trybunal.gov.pl//postepowanie-i-orzeczenia/komunikaty-prasowe/komunikaty-po/art/4022-traktat-o-przystapieniu-do-unii-europejskiej


Po przystąpieniu Polski do Unii Europejskiej mamy do czynienia z równoległym obowiązywaniem dwóch autonomicznych porządków prawnych - polskiego i unijnego. Nie wyklucza to ich wzajemnego oddziaływania, a z drugiej strony - ewentualnego powstania kolizji między prawem europejskim a Konstytucją. W wypadku wystąpienia takiej kolizji do suwerennej decyzji Rzeczypospolitej Polskiej należałoby albo dokonanie odpowiedniej zmiany Konstytucji, albo spowodowanie zmian w regulacjach wspólnotowych, albo - ostatecznie - wystąpienie z Unii Europejskiej.


Przystąpienie Polski do Unii Europejskiej nie podważa statusu Konstytucji jako "najwyższego prawa Rzeczypospolitej Polskiej" (art. 8 ust. 1).


Sam Traktat Lizboński mówi w deklaracji 17:


https://eur-lex.europa.eu/legal-content/PL/TXT/?uri=CELEX:12008E/AFI/DCL/17


Konferencja przypomina, że zgodnie z utrwalonym orzecznictwem Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej Traktaty i prawo przyjęte przez Unię na podstawie Traktatów mają pierwszeństwo przed prawem Państw Członkowskich na warunkach ustanowionych przez wspomniane orzecznictwo.


A co na to TK?


https://trybunal.gov.pl/postepowanie-i-orzeczenia/wyroki/art/4867-traktat-z-lizbony


Otóż w zakresie pytania:


c)  Deklaracji nr 17 odnoszącej się do pierwszeństwa, dołączonej do Aktu końcowego Konferencji przedstawicieli rządów Państw Członkowskich, która przyjęła Traktat z Lizbony, z art. 8 w związku z art. 91 ust. 2 i 3 oraz art. 195 ust. 1 Konstytucji,


p o s t a n a w i a umorzyć postępowanie [..] ze względu na niedopuszczalność wydania wyroku. 


xD


Zesrali się, bo wiedzieli, że tego nie można podpisać bez zmiany Konstytucji, wiec kopnęli problem dalszym pokoleniom.

eloyard

A po 6., cały problem generalnie wynika z tego, że póki co nasz kochany suweren, elektorat - NARÓD - ma to w dupie i jedni i drudzy ignorują te przepisy i te obostrzenia, które im nie pasują. Przypomnę, że to ostatnim smrodem swego parlamentu PO powołało nadmiarowych sędziów, co potem szybciutko pisiory wykorzystały powołując swoich dublerów.


Jedynym racjonalnym obecnie rozwiązaniem problemu "u nas" byłoby po prostu posiadanie parlamentu z większością konstytucyjną oraz prezydenta który by nie sabotował rozwiązań w tym zakresie - w takim wypadku dałoby się zgodnie z Konstytucją po prostu dokonać jej zmiany i powołać nowy Trybunał ds. Konstytucji, a może i przy okazji zapis o prymacie prawa UE. Tego nie ma i raczej nie będzie.


Co w związku z tym? W sumie to nic. Dużo hałasu o różne problemy które istniały w różnej formie już wcześniej. W obecnej sytuacji prawnej jestem całkowicie zgodny z tym, że Trybunał UE ma chuja do powiedzenia w zakresie naszej sytuacji w zakresie Konstytucji i Trybunału. Próba forsowania innej tezy przez zastraszanie będzie służyć tylko matuszce rasiji, także będę starał się notować kto wiszczy najgłośniej. Nie da się zmusić ludzi do integracji i europejskości, a ci co będą próbować w oczywisty sposób działają przeciwko temu.

kodyak

@eloyard nasz przypadek jest dużo bardziej bolesny. WB przede wszystkim ma bardzo dobrą komunikację ze wszystkim na zachodzie plus stany. Ma bardzo dużo przemysł samochodowy, ma zupełnie inaczej nastawiona gospodarkę bardziej globalnie niż my i historycznie na wiele uniezaleznien a i tak mają mnóstwo problemów.


My mamy mnóstwo małych Januszeksow które robią polprodukty głównie na eksport. Z jednej strony rynek wewnętrzny by się obudził czyli może meble byłyby polskie ale wszystko co byśmy potrzebowali czyli głównie technologia i elektronika poszłaby mocno w górę.

eloyard

@kodyak z tego powodu ani PL z UE nie wyjdzie, ani UE nie wyrzuci PL

Fly_agaric

No i dobrze komentują, bo taka narracja pojawia się u nas już nie tylko u brałnienkowców, ale i pisiaki tak się prują, jak tylko jakieś ich matactwo zostaje rozbrojone.

Zaloguj się aby komentować