Niemcy chcą wydłużenia okresu umożliwienia wspierania swojej gospodarki
W związku z wojną w Ukrainie oraz mocno rosnącymi cenami energii Unia Europejska w zeszłym roku zezwoliła krajom członkowskim na dodatkowe formy wspierania swoich gospodarek w formie pomocy publicznej, by mogły tym samym walczyć z wysokimi cenami energii oraz przyspieszyć przechodzenie na zieloną energię. Państwem, które zdecydowanie w największym stopniu skorzystało z tej możliwości, były Niemcy, które same były odpowiedzialne za 53% wartości takiej nadzwyczajnej pomocy.
Teraz chcą, żeby taka dodatkowa pomoc ze strony państwa, szczególnie na dekarbonizację przemysłu, była dozwolona nie do 2025 roku, a do 2027 roku — tak stwierdził wczoraj w Bundestagu kanclerz Olaf Scholz. Argumentował, że takie przedłużenie jest konieczne, ponieważ reformy unijnych zasad pomocy państwa – które Komisja zaproponowała na początku tego roku – nie zostały jeszcze wdrożone.
Sprzeciwiają się temu ministrowie 5 państw: „Reakcja na kryzys była właściwa, gdyż rosyjska agresja na Ukrainę wywołała nagły, poważny i nieprzewidziany szok dla gospodarki” – można przeczytać w liście podpisanym przez ministrów Belgii, Estonii, Holandii, Finlandii i Danii. „Jednak utrzymanie wyjątkowo elastycznych przepisów kryzysowych jako środka zapobiegawczego lub narzędzia łagodzącego normalne wahania gospodarcze nie jest uzasadnione”.
Źródło: Politico
#wiadomosciswiat #uniaeuropejska #niemcy #gospodarka
#owcacontent

