@jajkosadzone
To jak marszałek miał obowiązek / prawo / możliwość wstrzymać proces wyboru prezydenta RP?
Ja byłem przekonany, że tu na całego się wyłożyło sądownictwo. A sąd ostatecznie stwierdził, że jest ok pomimo smrodu. No to skoro sąd mówi, że jest git, to Tusku od razu mówił, że "no chuj, uznajemy Nawrockiego".
Podsumowując, nie mam pojęcia i szczerze mówiąc dalej nie ogarniam chronologii wokół wyników wyborów.
I tak zgodzę się, że wycieczka do Jarka to było frajerstwo. To do niego Jarek powinien przyjść. Nie w sposób powiedzieć jak rozczarowujące była ta eskapada.
@sireplama
>Było jeszcze raz weryfikacja głosów w zgłoszonych miejscach
Cały czas nie mogę zrozumieć tego.
To stwierdzili, że źle policzyli? Czy stwierdzili, że błędu nie było (lub "akceptwalny próg błędu??")
>wyszło, że nic to nie zmieniło.
To brzmi jak "owszem się pomylili, ale nie wpłynęło by to na wynik wyborów." Czy ja się mylę, mam nadzieje, że się mylę!?
Bo to rodzi pasmo pytań pt. "a jak było w pierwszej turze", "jak w ogóle liczono od 89-tego" i ostatecznie "czy głosowanie na prezydenta to jest zwyczajne chuj oszustwo".