Nie wiem dlaczego ludzie z KO i Lewicy zachowują się jakby wygrali wybory. Ta koalicja z 3D/PSL będzie bardzo krucha i wybuchowa. Nie wyobrażam sobie, że konserwatyści zgodzą się na związki partnerskie czy też liberalizację aborcji. Lewica i lewicowe posłanki z KO już się podpalają by wprowadzać w szkołach wokeizmy, ograniczać prawa mężczyzn czy iść na całego w federalizację Europy. Ta koalicja jest tak egzotyczna, że jeśli dojdzie do jej zawiązania, będzie cały czas blokowana nie tylko przez prezydenta, ale przez 3D. W efekcie może potrwać kilka miesięcy lub choćby do wyborów europejskich, gdzie po nich zwolni się dla Tuska stanowisko szefa Komisji Europejskiej.
Prędzej czy później wejdzie jeden z wariantów:
a) przyspieszone wybory
b) koalicja PiS, 3D, Konfederacja z premierem Kosiniakiem
Często słychać ze słów polityków KO, że 11 milionów Polaków zdecydowało. Nie, to nieprawda. Głosowało na nich 6,6mln Polaków. 7,5 mln głosujących nie chciało ani Tuska, ani PiSu. 60% głosujących głosowało na ugrupowania konserwatywne. Na turbo lewicę jedynie 8,5%. Tymczasem ktoś chce nam tutaj wciskać rozwiązania rodem z kalifornijskich uniwerków i brukselskich think tanków. To nie przejdzie bo jest społeczny sprzeciw.
#polityka
