Nie wiem czy ktoś się zastanawiał, ale żyje!!!
Niestety Padł mi telefon a nie miałem jak podładować więc dopiero teraz relacja z reszty wycieczki
Do Morskiego Oka była tak naprawdę wycieczka, prawdziwe wspinanie zaczęło się od Czarnego Stawu pod Rysami. Do Buli było ciężko, później zaczęła się RZEŹNIA. I nie chodzi mi tylko o problemy fizyczne!
Ekspozycja była wprost przerażająca. Gdyby nie to że mieliśmy uprzęże, myślę że bym nie dał rady wejść na szczyt. Z lewej przepaść, z prawej przepaść. To mój pierwszy raz w tak wysokich Tatrach więc powiem szczerze że miałem pełne portki.
Dalej, TŁUMY. No tego się nie spodziewaliśmy. Czekania w kolejce było 2 godziny! Plus problemy bo na łańcuchach jest bardzo ciasno więc trudno było się poruszać.
Ogólnie wyjazd oceniam bardzo pozytywnie, jestem bardzo zadowolony. Oficjalnie, z dowodem, wczoraj koło 15.30 byłem najwyżej położonym w Polsce użytkownikiem hejto
#gory #endrevoirwgorach




