Nie mogę wytrzymać bez śmiechu po wczorajszym meczu Lecha z Rayo. Wielcy i wspaniali profesjonaliści z Poznania wyśmiali standardy stadionu Rayo by zostać zmiecionym z boiska w drugiej połowie. Tu nawet nie chodzi o umiejętności piłkarskie ale o samo zaangażowanie w gre i paliwo w nogach. Nie wiem z jakiego powodu oni czują się lepsi od innych. Buta i arogancja porównywalna tylko z zarządem Legii czyli kolejnych strategów, którzy oddali za czapkę gruszek 2 zawodników, którzy w poprzednim sezonie zdobyli więcej bramek niż cały obecny skład drużyny w tym sezonie xD
Myślałem, że po poprzednim sezonie jakoś ta polska piłka przestaje być siedliskiem amatorki i zaczyna powoli pukać do salonów ale jak widzę takie akcje w czołowych klubach, które dotychczas były uznawane za wzory, to zastanawiam się jak oni dotychczas funkcjonowali. Oby zatrzymały się w połowie stawki i zostawiły miejsca w Europie takim klubom jak Jaga czy chociażby Raków.

#pilkanozna

Komentarze (5)

Eber

Oj, to dobrze, że tylko obejrzałem I połowę, to się chociaż nacieszyłem bramkami Lecha, a wiadomość o przegranym meczu, to mnie kompletnie rozwaliła... ja nie wiem, jakoś łatwo "roztrwania" się te bramki, a potem weź to odbuduj, w każdym razie szkoda

100mph

@Eber jak sie robi takie zmiany jak trener Lecha to nie ma co sie dziwic xD

bojowonastawionaowca

@100mph i do tego ustawienie najwyżej wysuniętego zawodnika na 30 metrze od bramki, to musiało się tak skończyć

WatluszPierwszy

@100mph Lech, to jest przykład klubu któremu odpierdzieliło. Mówię o klubie, jako całości - piłkarze, władze, kibice. Pycha, buta i chamstwo. Chyba się zarazili od Legii, która to praktykuje od lat 90.

aerthevist

@WatluszPierwszy nie Legia, tylko Lech od lat jest klubem robiącym największe pośmiewisko z polskiej piłki.

Zaloguj się aby komentować