Komentarze (7)

Kronos

Imponujące. Bo nie dość że trzyma dyscyplinę to jest w stanie samodzielnie bez komendy ocenić zagrożenie i zareagować.

dolitd

@Kronos Absolutnie nie. Wszystko jest pokazówką dla komercji. To nie jest ocena zagrożenia, tylko wytresowanie psa, żeby w sytuacji A, B, C nie reagował, ale sytuacja D powodowała atak. To raz, a dwa, tyczy się to tego jednego psa, inne psy mogą reagować inaczej.

Heheszki

Z dobrze wykonanej pracy można się najeść, można być dumnym i można zyskać (np.smakołyk).

Więc wilk poluje, pasterz pilnuje, przewodnik prowadzi, tropiciel tropi, a ... ochroniarz chroni?

Dlaczego hodowana dla ledwie powstrzymywania kipiejącej agresji hybryda chroni tak delikatne dziecko? Za smaczki czy za wdzięczne pogłaskanie?

Póki warunkowanie działa jest się czym pochwalić, ale wolałbym dać dziecku pistolet i spaniela niż pozwolić żeby takiemu naladowanemu hormonami skurwielowi odbiło w parku-na spacerze, a mój dzieciak chciał go odciągać.

banita77

@Heheszki Czyli chłop tak naprawdę nagina system, by ludzie tresowali u niego psy?

Heheszki

@banita77 nagina. Kundel szczajacy do klopa i odkurzający za kanapą - to ma sens. To tutaj to reklama żywej broni na zamówienie, takiej której może odjebać z nudów.


Rozumiem tresurę-ze istnieje, domyślam się że opiera się na powtórzeniach, bodźcach, kiju i marchewce - nie rozumiem czemu ona służy w połączeniu z tą hodowlą** i jestem przeciwny takim reklamom. Te psy mają swoje skłonności wykorzystywane w tresurze, mają specyficzne zwyrodnienia na które je skazujemy hodując - poza "szpanem" jedyne pole do popisu dla tak "ułożonego" psa to pole bitwy. A nie żyjemy w średniowieczu! Wiem, że treser na filmie nie atakuje, ale mam pewność że dotykając chłopca w sposób niejednoznaczny mógłby stracić rękę - mylę się? Wg mnie to pies typu BMW dla banana 18+/ lambo dla kokainisty. Bardzo bym chciał żeby ktoś się kilkanaście lat pasjonował utrzymywaniem go w ryzach dawkując bodźce, ale w to po prostu nie wierzę.


**Tak, uważam że psu byłoby lepiej gdzieś na wsi, chowanemu "na chłopski rozum", grzejacemu dupę na dywanie, wypasionemu i ganiającemu kury. A także - cóż -wykastrowanemu.

Thomash80

Pies to moj ulubiony zwierz , za serce które oddaje dla swojego człowieka.

conradowl

Ile potrzeba czasu?

Zadam inne pytania:

Ile czasu ten pies spędził w tej salce treningowej?

Ile czasu spędził na wąchaniu trenera? Jak bardzo zna zapach tego fartucha, kija i osób wokół?

Ile zapachów, hałasów i innych osób na ulicy odwróciłoby uwagę psa lub wywołało niepożądaną reakcję?


Wszystko fajnie dopóki wytresowany pies nie atakuje znanych mu dzieci lub nieznanych bo poszedł o jedną ulicę za daleko i skórzany but pachniał jak rękaw na treningu.

Zaloguj się aby komentować