Nie ma to jak spokojna niedziela, można sobie silnik składać bez stresu, że ktoś zadzwoni i będzie zawracał d⁎⁎ę. Ustawiłem rozrząd i zrobiłem próbę, wszystko się elegancko kręci więc może jutro spróbuję odpalić. Zaraz jadę na stację po olej i zalewam. Oby się nie okazało, że miskę źle zamontowałem i cieknie.
P.S. Brakuje mi jeszcze jednej szpilki na której trzyma się jeden z wtryskiwaczy ale nie dałem rady jej wykręcić z drugiej głowicy. Jutro skoczę do sąsiada to na pewno coś wymyśli. Brakujące szpilki do kolektorów udało się przełożyć bez problemu a ta franca ani drgnie.
P.S.2 Brakuje też rurek przy turbo i jeszcze jakichś innych od płynu chłodniczego ale to już sobie zostawiam na jutro. Myślę, że bez problemu jutro dokończę montaż całości i będę się mógł przymierzać do zamontowania na aucie.
#stepujacybudowlaniec
