Nie ma to jak spokojna niedziela, można sobie silnik składać bez stresu, że ktoś zadzwoni i będzie zawracał d⁎⁎ę. Ustawiłem rozrząd i zrobiłem próbę, wszystko się elegancko kręci więc może jutro spróbuję odpalić. Zaraz jadę na stację po olej i zalewam. Oby się nie okazało, że miskę źle zamontowałem i cieknie.

P.S. Brakuje mi jeszcze jednej szpilki na której trzyma się jeden z wtryskiwaczy ale nie dałem rady jej wykręcić z drugiej głowicy. Jutro skoczę do sąsiada to na pewno coś wymyśli. Brakujące szpilki do kolektorów udało się przełożyć bez problemu a ta franca ani drgnie.

P.S.2 Brakuje też rurek przy turbo i jeszcze jakichś innych od płynu chłodniczego ale to już sobie zostawiam na jutro. Myślę, że bez problemu jutro dokończę montaż całości i będę się mógł przymierzać do zamontowania na aucie.
#stepujacybudowlaniec

2e764f7c-4931-42c1-ba67-87dac5ed1c26

Komentarze (11)

Alawar

Czytam czytam i się pytam Ty się chwalisz czy żalisz? To nie złośliwe pytanie. Życzę powodzenia w tym projekcie ale szpilka musi być! Pzdr.

StepujacyBudowlaniec

@Alawar w sensie nie bardzo rozumiem czemu chwalisz/żalisz? Zwykły wpis. Ogólnie się bardzo cieszę bo poszło w miarę gładko bez większych wpadek po drodze i jestem prawie na finiszu.

P.S. Oczywiście, że szpilka musi być bo inaczej wtryskiwacz odleci sobie w kosmos.

MementoMori

@Alawar przecież on od zawsze szuka tu atencji.

StepujacyBudowlaniec

@MementoMori a ty czego tu szukasz? Zgubiłeś coś?

MementoMori

@StepujacyBudowlaniec ja hejtuje.

LaMo.zord

@StepujacyBudowlaniec z tego co kojarzę to silnik wcześniejszy padł? Kupiłeś z martwy? Co teraz jeszcze naprawiałeś?

Wygląda dobrze, a jak przy kręceniu z ręki nie było kolizji to już z górki i byle do fury

StepujacyBudowlaniec

@LaMo.zord zrobiłem głowicę, dałem nowe dźwigienki i popychacze zaworów, zregenerowałem turbo, dwumas i jeden z wtryskiwaczy. Stary silnik był zajechany - miał chyba z milion kilometrów i nie nadawał się do niczego z wyjątkiem sprzęgła które miał prawie nowe i rozrusznika. Ze starego silnika przełożyłem tez alternator bo w nowym wyjęli a ja się nie zorientowałem Tak jak napisałeś kupiłem z martwym silnikiem. Co ciekawe w nowym silniku po regeneracji dwumasy silnik przestał się kręcić a ja nie wiedziałem co jest grane bo nie sprawdzałem silnika wcześniej. Dlatego rozebrałem całego i w sumie nie żałuję chociaż parę tysięcy więcej mnie to kosztowało nie wspominając już o czasie. Ale przynajmniej teraz wiem co tam będę miał pod maską bo wszystkiemu przyjrzałem się od podszewki.

LaMo.zord

@StepujacyBudowlaniec to grubsza akcja ci z tego wyszła.

Opłacało się dwumas regenerować? Z tego co kiedyś się dowiadywałem to raz, że mało kto to robi, a dwa, że gra nie warta świeczki.

Tak jak piszesz, po takiej naprawię to powinno być kolejne pół bańki z głowy.

StepujacyBudowlaniec

@LaMo.zord wiesz co jak teraz bym jeszcze raz robił to bym nie dał dwumasy do regeneracji bo spierdolili robotę i przez to cały silnik rozebrałem więc kosztów sobie narobiłem oraz masę dodatkowej roboty (już miałem wszystko przygotowane do montażu i pewnie dawno już bym autem śmigał jakby nie ten dwumas). Pewnie za kilka stówek miałbym nową dwumasę albo regenerowaną w taki sposób, że nie odbiegała by od fabrycznej. Po tej akcji co miałem to nie jestem pewien czy to zostało dobrze zrobione.

P.S. Właśnie sprawdziłem i różnica w cenie między nowym a regenerowanym to jakieś 150 - 200 złotych także na 100% się nie opłacało!

nyszom

@StepujacyBudowlaniec co to za silnik, jakąś włoszczyzna? Chyba przynajmniej z 2 literki?

Zaloguj się aby komentować