Najwyraźniej jest większy popyt na pedalarzy kopiących piłkę niż na ropę naftową... zwłaszcza w Polsce, gdzie milionerom obiecuje się dodatkowo miliony z pieniędzy podatników za kopanie piłki... a paliwo, produkty rafinacji ropy? Na co to? Po co to komu potrzebne?

@smierdakow Zanim podpisał mieli jakieś 800k obserwujących, jeszcze nie zagrał a już mają prawie 10x tyle

https://www.instagram.com/alnassr_fc/?hl=en

A kto się o nich dowiedział dzięki zakupowi rafinerii?

@smierdakow do tego Saudi Aramco to państwowy koncern naftowy z największą dzienną produkcją na świecie a o An Nassr miesiąc temu nikt nie słyszał

@smierdakow ciągle się podniecacie kolejnymi aferami, ale macie pamięć długotrwałą niczym złota rybka. Afery podobnej skali obiegały kraj od 1989 roku. Wyprowadzanie ogromnych sum pieniędzy na lewo, pokazowe procesy które były szybko urywane w zarodku, słupy czy też kozły ofiarne z niskimi wyrokami. Kiedy zrozumiecie, że jakakolwiek z opcji politycznych w tym kraju nie jest wyborem? To jest ta sama chołota, te same mordy od 1989 roku.

W polskiej polityce panują pozorne ruchy, by proletariat uwierzył w iluzję demokracji. Te same kurwistrzały na których klniecie po przeczytaniu kolejnych wiadomości o korupcji/aferze, piją wódę i ru⁎⁎⁎ją k⁎⁎wy w hotelach poselskich razem z swoimi przeciwnikami. Nie ważne kogo z nich wybierzecie, partia będzie realizować najpierw interesy swojego stronnictwa. Racja stanu nie istnieje w polskiej polityce.

Bezpieczeństwo polityczne w Polsce nie istnieje.

To był temat mojej pracy magisterskiej i siedem lat po obronie dyplomu nadal podtrzymuje moje zdanie. Żaden politolog czy dziennikarz na kiju, nie ważne ile dostałby w łapę czy jak bardzo miałby za sobą mur partyjniaków, nie przekona mnie, że ten kraj jest bezpieczny politycznie, bo nie jest. Bezpieczeństwo polityczne to fundament istnienia polityki krajowej. To podwaliny państwowości i władzy, bez tego tworzy się chaos.

Prawda jest taka, że ustawowy cykl życia władzy czyli cztery lata, to czas totalnego rozpierdolu. Przyjmując za średnią właśnie te cztery lata, nowa władza przez pierwsze dwa lata jest w trybie "czyszczenia" - rozpierdala wszystko, co stworzyła poprzednia władza: prawo, struktury, instytycuje, obstawia swoimi ludźmi. Ostatnie dwa lata, to implementacja ich "gówna" czyli prawa/struktur/instytucji/ludzi na stanowiskach. To nie zapewnia ciągłości politycznej, podważa sens budowania bezpieczeństwa politycznego. Jak w tym kraju ma być dobrze, jeśli zmiana władzy oznacza np. czystki w służbach specjalnych?

Przez cztery lata budujesz, a potem drutujesz nowe struktury "góry" w takim ABW, by po tym okresie przyszła banda pierdolonych oszołomów i wy⁎⁎⁎⁎ła Cię z dnia na dzień. To nie buduje wiarygodności, to nie ma nic wspólnego z bezpieczeństwem państwa, to luki bezpieczeństwa.

@Mikry_Mike w punkt. Dlatego demokracja nie powinna być złotym cielcem, przynajmniej nie u nas.

Po 33 latach od Jesieni Ludów, żadne państwo bloku wschodniego się nie ogarnęło na 100%. Były okresy szybkiego wzrostu, głównie w okolicach 2010, ocecnie jest bieda i powrót do gomułkowstwa. I to dotyczy Rumunii, Węgier, w pewnym sensie też Bułgarii, Mołdawii, Albanii - my wszyscy jesteśmy przeżarci komuną, struktury państwa goszczą starych komuchów, agentów bezpieki, partyjniaków... jedymymi wyjątkami są Czechy i Estonia, ale tam też nie jest 2137/10, żeby nie było.

inb4 czas na przewrót majowy - no chyba tak

@Mikry_Mike

dzięki juz się nie będę podniecał aferami

jak ręką odjął

dziękuję pan PiS

@Kazix jaki pan PiS, typie xDD wam już łby spolaryzowało. Jest albo jeden, albo zero. Albo czarne, albo białe. Masz j⁎⁎ać tylko PiS, na innych d⁎⁎a cicho?

Nie ważne jaka władza i jak się nazwie, to będzie ten sam sort gówna. Afery, które przejdą bokiem i oprócz oburzenia obywateli, nic wielkiego się nie stanie.

@Mikry_Mike uuu freethinker

@freq-mod autorytaryzm nie jest rozwiązaniem, serio. Demokracja to najgorszy system, ale nikt nie wymyślił lepszego. Komunizm i socjalizm to utopia zrodzona w mokrych snach pewnych myślicieli, niemożliwa do realizacji w cywilizacji homo sapiens. W cywiliazacji człowieka nie ma pojęcia równości. Egalitaryzm to fałszywy bożek, do którego walą konia niezbyt rozgarnięci umysłowo ludzie, identyfikujący się z pewną stroną politycznego spektrum.

Zawsze jedna grupa będzie chciała więcej i mocniej, w tej chwili. Posiadać więcej, móc więcej, mieć więcej możliwości. Równość jest sprzeczna z naturą homo sapiens. Jedynymi towarami eksportowymi jakimi możemy zaoferować Wszechświatu jest nieskończona wojna, niepohamowane rozmnażanie się i żarłoczy ekspansjoznim. Ergo, ludzie to pierdolona kosmiczna szarańcza, która zasługuje na anihilacje.

Napisałeś o krajach dawnych demoludów: nie zgodzę się, że wszystkie. Spójrz na Czechy.

To bardzo ciekawy przykład. Niby Słowianie, bliscy nam etnicznie, też byli pod butem bloku wschodniego ale ich historia jest.. inna. Naznaczona przebiegiem demokracji. Od państwa tradycyjnego, poprzez formę absolutyzmu, by stać się państwem narodowym i w konsekwencji państwem obywatelskim. Tak jak inne państwa Europy Zachodniej.

Ten absolutyzm przed którym sraliśmy ze strachu - a raczej mniejszość, w postaci 10% szlachty - był naturalny etapem przekształcania się w dojrzałe państwo. My nigdy nie mieliśmy demokracji.

Spod naszej "złotej wolności" która przyniosła nam zgubę i była formą pańtwa tradycyjnego, przeszliśmy pod zaborczy but. Wyrwaliśmy się spod niego cudem, w okresie gdy nasi zaborcy złapali zadyszkę na boisku oraz przez to, że ktoś był wpłwowy i szepnął drugiemu "ej, ale powiedz, że powinniśmy odbudować wolną Polskę, co?".

Dwudziestolecie to był okres burzliwy, pokazujący jak bardzo demokracja jest nam obca, jak bardzo nie umiem rządzić własnym państwem i jak bardzo państwo tradycyjne jest w polskich genach. Rządy sanacji to była porażka: Piłsudski był jaki był, ale nie ulega wątpliwości, że był autorytarną figurą. Piłsudczycy? Banda dawnych ziomków Ziuka, o skrajnie różnych poglądach, walczących między sobą. Dojrzała demokracja, która ubija swojego prezydenta w czwartym roku swojego istnienia iks k⁎⁎wa de. Endecja, która od wielu lat udowadnia, że jest pro-ruskim zdradzieckim ugrupowaniem (porozumienie ryskie, pamiętamy!) i w nowej odsłonie Konfederacji robi to samo, co lata temu: włazi w d⁎⁎ę Rosji i jest gotowa sprzedać nas kacapom.

@Kazix idź się tam k⁎⁎wa gryź z totalną opozycją czy co teraz się uważa za "opozycję". Jesteście tym samym kalibrem - chołotą. Przynajmniej będziecie się gryźć w swoim gatunku, w rodzinie.

@freq-mod a no i mamy takiego pajaca jak kolega Kazix czyli przedstawiciel polskich zwierząt - fajnie jest budować tożsamość na jebaniu czegokolwiek, co teraz jest modne, ale szersza perspektywa czy refleksja nie istnieje. Każdy kto taką ma i nie przystaje do radosnego podskakiwania w rytm hasełek, jest freethinkerem.

@smierdakow Przychylam się do komentarzy mówiących o tym, że my wcale nie jesteśmy częścią zachodu. Jesteśmy w mniejszym stopniu, ale takimi samymi małpami jak ruscy.

@Mikry_Mike hmm, "podniecanie" się jedną z tych afer sprawiło, że jesteśmy tutaj, a nie na wypoku.

Jasne, że można j⁎⁎ać wszystkich i należy tak robić, ale Twój ton jest bardzo protekcjonalny, a tak naprawdę nie napisałeś czegoś odkrywczego, po prostu założyłeś odgórnie, że każdy "podniecający" się aferami nie pamięta czasów przed PiSem.

Poza tym stanie w kosmicznym rozkroku, bo "łoo panie, 30 lat temu to było tak i tak" nie jest jakkolwiek lepszym rozwiązaniem, wręcz oderwanym od rzeczywistości. Jeśli władza coś spierdoliła, to zabierz głos, wyraź niezadowolenie i nie rozwadniaj tego wydarzeniami i ludźmi z przeszłości. Jak po PiSie przyjdzie inna grupa palantów, to w nich też wal jak z armaty. Bo tylko i aż tyle możesz zrobić, pewnych rzeczy nie przeskoczysz.

@shhocker wiesz, to się trochę bierze z naszej historii i tego, że przespaliśmy pewne momenty, a niektóre przejebaliśmy jak Kurwinox grający makao podczas partyjki pokera z Skurwolem.

@Haramb3

Jasne, że można j⁎⁎ać wszystkich i należy tak robić, ale Twój ton jest bardzo protekcjonalny, a tak naprawdę nie napisałeś czegoś odkrywczego, po prostu założyłeś odgórnie, że każdy "podniecający" się aferami nie pamięta czasów przed PiSem.

Czy aby na pewno? Każda władza jaka dorwała się do koryta miała dwa stadia: udawanie przed elektoratem, że są "wybawicielami" od poprzedniej ekipy, by wzbudzić entuzjazm (vide, euforia po tym jak PO-PSL wygrało wybory w 2007 i przegoniło koalicję PiS-LPR-Samoobrona była ogromna) i drugie stadium gdy elektorat nagle budzi się ze złotego snu, że "wybawiciele" są takimi samymi oszołomami. Trochę niekonsekwencja, nie uważasz?

@Mikry_Mike wow - czas się odnieść:

1. Oczywiście totalitaryzm i autorytaryzm to zło, wystarczy spojrzeć na mapę - przeważnie bogate państwo to demokracja, biedny i spierdolony bantustan to totalitarny kurwidół. To wiadomo. IMO dyktatura ma sens tylko na bardzo krótką metę (góra 3 miechy, bo potem następuje widowiskowe salto na ryj), żeby wyczyścić organy państwa z barachła, o ile nowa dyktatura nie zainstaluje swojego barachła
   

2. Napisałem, że Czechy to pewien wyjątek. Oni jak jedyni radzą sobie nieźle, jest tam w miare praworządność. Co prawda ichniejsze środowiska lewicowe śmierdziały (chyba że się oczyściły w ostatnich latach) onucą, ale ich jedynym problemem na dzień dzisiejszy jest inflacja
   

3. Piłsudczykizm i cała sranacja jest idealizowana do granic absurdu przez nu-Polaków. Złe stosunki ze wszystkimi sąsiadami, konflikt wewnątrz państwa, centralne planowanie, konflikt z Ukraińcami (IMO UPA było czymś, co można było uniknąć), Bereza Kartuska... II RP była strzasznie biednym państwem, które zostąło rozjechne w 17 dni. Nie żebyśmy mieli szanse ze skurwiałym ZSRR i Rzeszą Niemiecką, ale cmon... wielcy męzowie stanu pouciekali jak szczury to Rumunii. oto sanacja prosz państwa
   

4. Nareszcie ktoś, kto nie nie spał na historii i wie, że monarchia elekcyjna, oligarchia magnacka i zdegenrowanie szlachty doporowadziły do rozbiorów. szacun
   

5. Konfederacja to nie monolit, to sujusz narodowców (czyt. endokomuchów) z kurwinkami i nielicznymi normalnymi. Jestem w głebokim szoku, że jeszcze się nie rozpadli, wszak dzisiejsze "narodowce" uznają ozjasza za lewaka, bo hurr liberalizm durr
   

6. Endecja to był twór tak dziwny i wewnętrznie sprzeczny, że na jego temat można by zrobić artykuł na 10k słów (co uczynię). Co do prorosyjskości ND, myślę że frakcja pro niemiecka też była pokaźna xD Acz znowu, patrząc na kanalie typu piasecki i moczar (specjalnie z małych)
   

7. Nie wiem, czy to pandemia czy media, ale poziom testosteronu w narodzie polskim spada na łeb na szyje, a w raz z nim poziom dyskursu politycznego, Wszędzie paranoja pisowska, obrzucanie się kałem, postrzeganie swiata czarnobiało, jak dzieci w przedszkolu... bieda

@Mikry_Mike nie postrzegam ich tak samo. Chociażby przez kwestię podejścia do wymiaru sprawiedliwości, konkursów na państwowe stanowiska, telewizji publicznej, czy też dostępu do informacji publicznej. Finansowanie kampanii, o ile pamiętam, nie spotkało się z tak dużą patologią jak teraz. Nawet polityka "wroga ludu" była bardziej sensowna w wykonaniu Platformy z PSLem, bo nie lądował tam każdy niezadowolony władzą.

No i tak działa polityka. Jak chcesz wygrać, to przekonujesz ludzi, że twoja partia będzie lepsza. Jednak Kowalski z Nowakiem zbierali te podpisy, mają obszerną siatkę przyjaciół i też chcieliby trochę possać z państwowego cyca. Gorzej, że teraz zapierają się rękami i nogami, żeby nikt do tego cyca się nie dorwał, więc nawet nie ma możliwości, żeby ktoś wszedł i posprzątał obecny pierdolnik, a ten jest już na niespotykaną skalę.

@freq-mod

Pamiętasz pierwszego dyktatora w historii cywilizacji europejskiej? Jaki mechanizm przyświecał tej funkcji powstałej w starożytnym Rzymie? Miał być właśnie tymczasową funkcją, przyjmowaną na czas zagrożenia. Ostatnim i pierwszym dyktatorem był Juliusz Cezar, który nie oddał władzy. Od tamtej pory Rzym z republiki przerodził się w imperium. To o czym piszesz to dobra idea, ale nadal idea. Wprowadzenie jej wśród ludzi poskutkuje fatalnymi konsekwencjami. Władza jest czymś, co nas jara jak przysłowiowe "ja pi⁎⁎⁎⁎le". Właściwie to główny motyw istnienia oraz motywacja homo sapiens.

Mam wrażenie, że to powód wpływu ich sąsiadów. Świętego Cesarstwa Rzymskiego Narodu Niemieckiego, Cesarstwa Niemieckiego, Cesarstwa Austro-Węgierskiego. Ten ichni "miękki" zabór sprawił, że Czechy do nomen omen w miarę dojrzała demokracja na jak dawny demolud. Z resztą, jak się spojrzy na ich historię, to nie wykazywali takiej krnąbrności jak my. Elastyczni, gotowi uczyć się od sąsiadów, nawet wynieśli lekcje z zaborów czy bycia częścią najbardziej pierdołatowego cesarstwa czyli Habsburgów. Gdzieś słyszałem czy czytałem, że żaden z sprzymierzeńców Hitlera czy też państw które poddały się Rzeszy łatwo, nie wyszło na tym dobrze. Bzdury - przykład Czech. Oni nie cierpieli takich represji jak my.

Kiedyś sam byłem zafascynowany sanacją i Piłsudskim. Tak jak uważam, że był to niezwykły człowiek, z wadami i zaletami, tak rządy sanacji były porażką, tak jak napisałeś. Pójdę dalej: Piłsudski był najlepszym co nam się trafiło, bo przez chwilę ta silna łapa autorytaryzmu korygowała nasze narodowe warcholstwo. Pominę dywagację historii alternatywnej pt. gdybyśmy poszli z Adolfem na Mokswę itd. bo to wróżenie z fusów, serio.

Historia to był mój ulubiony przedmiot, autentycznie go uwielbiałem. Przez cały okres mojej obowiązkowej edukacji.

Ta fuzja wyszła im tak, jak założenie k⁎⁎⁎ie szlabanu między nogami. Nie są moim targetem, chociaż mogę się określić jako liberał w kwestii poglądowej.

Nie rozumiem tych sympatii. Niemcy i Rosja zawsze się dogadają, bo to przedstawiciele cywilizacji biznatyjskiej. Jako wciśnięci między nich, powinniśmy traktować te dwa państwa z ogromną dozą podejrzliwości. Fajnie jest robić interesy, ale zbytnie ufanie czy wręcz wpadanie w ramiona jednemu z nich, to proszenie się o kłopoty. Sorry no sorry, ale nasze położenie wymusza na nas mentalność paranoika z podniesioną gardą. Którego rękawice bokserskie będą dozbrojone jakimiś kolcami i blachą, dla lepszego pierdolnięcia.

@Haramb3 różne podejścia, to fakt, efekt jest ten sam. Obecna władza jest tak ordynarna i nieudolna, że to się w pale nie mieści. Przedsmak tego mieliśmy w czasach rządów osławionej koalicji. Chyba Polacy średnio pamiętają co odpierdalał LPR z Giertychem (to, że dano rozgrzeszenie temu pajcowi to jest w ogóle komedia xD ), taśmociąg afer Samoobrony czy wspaniałe pomysły PiS. To był przedsmak.

Z drugiej strony spójrz na to tak: PO-PSL istniała osiem lat nie dla tego, że byli dobrą władzą. Utrzymywali się tylko na graniu strachem przed PiSem. Tylko tyle. Byli tak ciency i mierni, jak obecn władza. Tylko PiS wyczuł moment, rozrysował lepszy graf z konkluzją "Wasze głosy na nas równa się dużo kiełbasy, wódki i dobroci. Głosujta!" i k⁎⁎wa.. pykło.

Ba! Tragedią jest to, że nie ma alternatywy. Opozycja jest tak cienka jak guma od majtek Cottonworld. Właściwie to PiS może rządzić i kolejne osiem lat z takimi przeciwnikami, którzy przewracają się o własny cień.

Jesteście tym samym kalibrem - chołotą.

@Mikry_Mike nie, to wy sami jesteście chołotą

xd

@Kazix pisze to typ, który buduje "tożsamość" na jebaniu czegokolwiek, co teraz jest modne, ale szersza perspektywa czy refleksja dla Ciebie nie istnieje. Każdy kto taką ma i nie przystaje do radosnego podskakiwania w rytm hasełek, jest freethinkerem. Ergo, jesteś pajacem. Nieśmiesznym w dodatku. Idź się przepychać z swoimi "przeciwnikami" na wypoku.