Komentarze (3)

ewa-szy

Zawsze mnie zastanawiało, po kiego ciągać faceta na takie wyprawy? Już dostatecznie trudne jest kupienie ciuchów czy butów partnerowi, najchętniej wszedłby z zamkniętymi oczami, złapał za pierwsze z brzegu i poleciał z tym do kasy.


Teraz macie łatwiej, centrum gier w każdym telefonie i czas szybko płynie.

moll

@ewa-szy może to zemsta za ciąganie na ryby albo obiadek do mamusi? XD


Ewentualnie "wspólne spędzanie wolnego czasu"

Zaloguj się aby komentować