Nie bardzo mi te dissy pasują, więc sobie odpuściłem. Ale że rymów natłok pojawił mi się kiedy analizowałem tekst di proposta, to postanowiłem pobawić się w jakiś taki karabin słowny i ułożyłem co następuje. Niekoniecznie chodziło mi o treść, ale żeby to się dobrze czytało. I mnie czyta się dobrze. Oto przed Wami to co mi tam wyszło:


Pierwszy raz Agatki


Agatka. Śliczna dziewczynka, niczym malinka – krzywa jej minka: łyknęła winka!

To winko, pod straż oddane nikomu, do głowy jej uderzyło z potęgą gromu: – O! W to mi graj!

Przez chwilę poczuła na ziemi raj: – Skoro tak działa, to więcej dawaj!

Lecz gdy szklaneczek wypiła już siedem, to wtedy w jakąś wkopała się biedę: – Wszystko wiruje! Aj, aj, aj, aj!

Wstąpiła w nią, biedną, jakaś wariatka: zbluzgała bratka, zerwała kwiatka, aż w końcu, nasza ta aparatka, na co dzień jednak nie bita w ciemię, z hukiem dość głośnym runęła na ziemię.


Czy to sumienie, czy też cierpienie,

głowy bolenie, żołądka skurczenie?

A może po prostu przed karą drżenie, kiedy rodzice w tej oto scenie

się pojawili. Wytłumaczenie? Czy jakąś jej można dać na to radę, gdy na podłodze wylądowało wypite winko z w pół przetrawionym od mamy obiadem?


A mama już z tatą w pokoju staje! Agatka wstaje. – Strułaś się, złotko, mym dewolajem? – pyta ją mama, bo tak się jej zdaje.

Ni tłumaczenia ani też żale z ust córki żadne nie padły tam wcale bo grawitacji porwały ją fale i znów pozycja horizontale.

– Poczekaj mamo, już zaraz wstanę – Agatki słowa wybełkotane u mamy gniewu wzbudziły parę: – Agatka pijana! Dacie wy wiarę?!


Mama już w szale, Agatka się maże,

a tylko tata do swoich wrażeń

z młodości z uśmiechem wraca i córki nie łaje:

– „Sam przecież kiedyś tak zaczynałem”.


***


No, to jest tekst di risposta, który stworzyłem sobie w ramach zabawy w zabawie #nasonety , która odbywa się w najwspanialszej (bo istniejącej wyłącznie w wyobraźni) kawiarence #zafirewallem .


#poezja #tworczoscwlasna

Komentarze (4)

splash545

W końcu doczekałem się pierwszego tekstu zrywającego z konwencją, do czego gorąco i kilkukrotnie zachęcałem. No i do tego jaka fajna dłuższa i zabawna historia wyszła

A pozycja horizontale xd

Piechur

Świetne Ale to już nie karabin, tylko gatling

George_Stark

@splash545 Dziękuję. Z pozycji verticale jednak.


@UmytaPacha No ja już nic nie poradzę na to, że wszędzie się erosomaństwa spodziewasz.


@Piechur Dziękuję również. Aż musiałem sprawdzić co to ten gatling. No i przez Ciebie czegoś się dowiedziałem.

Zaloguj się aby komentować