Komentarze (11)
Jaki dziwny bizon
Ale zapierdala! Ledwo wzrokiem nadąrzam!
@winiucho drogie cholerstwo

@tomilidzons Uuuu... lala..., i to jeszcze 2 letnia używka. Zobacz sobie Fendt Vario 1050, też rozpierdala ceną.
@winiucho zamach stanu, czołgi na ulicach
I po cholerę te gąsienice w Polsce xD
Przecież tutaj chyba wszystkie pola są na płaskim, łatwo-przejezdnym dla kombajnów terenie.
Po co takie cudo? Nie widziałem, ani nie słyszałem nigdy, żeby kombajn miał problemy z grzęźnięciem w polu.
@Chrabonszcz ale te gąsienice pomagają przede wszystkim jak robi się błoto a nie jak nie jest płasko
@Chrabonszcz bo somsiad ma bez gąsienic.
@Chrabonszcz to malo widziales. Kombajn czesto grzesie w polu
@Chrabonszcz niektóre rejony i okolice są pagórkowate, np. granice drugie zlodowacenia (o ile dobrze pamiętam) ciągną się w poprzek kraju od Warmińsko-Mazurskiego przez Kujawsko-Pomorskie aż po Wielkopolskę/Pomorze Zachodnie (wał pomorski).
Może nie są to bardzo wysokie szczyty, ale w niektórych miejscach potrafią być strome. Tereny te są wciąż eksploatowane pod produkcję rolną, bo w sumie co innego z nimi zrobić?
Inna kwestia, wydaje mi się, że takie duże sprzęty raczej nie mają zastosowania na małych poletkach, bo ilość kręcenia czymś takim woła o pomstę do nieba.
Kluczowe jest w sumie rozłożenie ciężaru, aby taki kilkunastonowy kolos, obładowany dodatkowo urobkiem nie ugrzązł w większej kałuży po letnim deszczu oraz nie ubijał pola. Bo im bardziej je ubije tym ciężej będzie z wegetacją roślin w miejscach, w których to ustrojstwo przejechało.
Jakieś 20 lat temu widziałem kombajny buraczane które miały system przesuwania kół/osi względem siebie aby równomiernie rozkładać ciężar na powierzchnię pola a nie koło, za kołem, za kołem.
Zaloguj się aby komentować
