@MostlyRenegade właśnie nie wiem do kogo ten plakat był skierowany. Jeśli na "rynek" sowiecki, to słabo, bo różnica w poziome życia ZSRR -usa już była wyczuwalna. Na zachód? To do kogo? Państw latynoskich?

Nie wiem jak pod koniec lat 60. Było z dostępem do wiedzy o świecie zewnętrznym w ZSRR. W Polsce pojawiały się już filmy amerykańskie, które pokazywały całkiem inny świat z innymi problemami. Inna kwestią, ile było odbiorników TV dostępnych dla przeciętnego obywatela.

Ta propaganda na pewno nie zrobiła nic, aby zachęcić ludzi do jeszcze intensywniejszej budowy komunizmu. Działa na zasadzie, ok widzę i ok idę dalej. Ale sam plakat rewelacja pod względem przekazu.

@alaMAkota Pytani, jaki dostęp do wiedzy o tzw. Zachodzie miał w owym czasie przeciętny Rosjanin. ZSRR było mocno zamknięte na wpływy kulturowe. U nas można sobie było (po odwilży) słuchać i grać jazz, łazić do klubów z muzyką z zachodu a tam? Dupa. Zakazane i w głębokim podziemiu. Poza tym Ruscy lubią jak ich boli i jak ich się trzyma za mordę.

@alaMAkota Jak? Tak samo jak u nas obecnie. Co z tego, że na Zachodzie stać ich na więcej i żyje się lepiej jak mają to całe LGBTQ?! My mamy przynajmniej zasady!

@alaMAkota propaganda jest zawsze na potrzeby wewnętrzne, nawet jeśli sprawia wrażenie, że kierowana jest na zewnątrz. Za granicą raczej mało kogo obchodziły jakieś ruskie pierdy, szczególnie napisane bukwami.

@ColonelWalterKurtz no i w czym problem?