Najwiekszym spolecznym problemem w Polsce i wgl w Europie obecnie jest kryzys mieszkaniowy.
Dusi on demografie doprowadzajac do gigantycznej wrecz bezdomnosci ukrytej (mlodzi ludzie z rodzicami), obniza standard zycia ubogich, powoduje ze pieniadze nie ida na innowacje i inwestycje w produkcje, tylko na bezmyslne zarabianie na cudzym garbie. Ten cudzy garb natomiast zamiast zalozyc rodzine z kilkoma dziecmi, oddaje polowe ponad wyplaty na janusza deweloperskiego, ktory swoim nic nierobieniem, nie wnosi doslownie nic do gospodarki i spoleczenstwa, wrecz szkodzi. Zamiast utrzymywac dorastanie dzieci, praca Polakow idzie na utrzymanie pseudodeweloperow, ktorzy reinwestuja ta prace i pieniadze w kupno kolejnych i kolejnych mieszkan, to prowadzi nas do katastrofy. Ludzie, ktorzy moga miec dzieci, bo maja pieniadze, maja tez zbyt duzo pracy, pracuja zbyt ciezko na kredyt, ktory musza splacic przez cale swoje zycie, a musial wziazc ten kredyt tak wysoki poniewaz fliperzy okupuja istniejace juz mieszkania, powodujac ze ceny mieszkan sa z kosmosu.
Budowanie nowych mieszkan i zarabianie na nich? Ok
Kupowanie starych mieszkan i robienie siana na garbie innych? Powinno byc zabronione.
Mieszkanie prawem, a nie towarem.
#takaprawda #nieruchomosci