Największy debil aktualnej kadencji sejmu - Mariusz Gosek. Gość wczoraj 22:30 dzwoni domofonem do aresztu i mówi "kontrola poselska, proszę otworzyć" na co dostaje informacje że zapraszamy od 6:00 bo od 22 nie wpuszczamy nikogo, a ten debil odpowiada "proszę pana, jest 31 stycznia budżet nie jest uchwalony jest koniec, i wasz". W TVP też cyrk robił i na sali sejmowej. Z Mateckim powinien iść siedzieć. #polityka #jebacpis
