najgorsze co możecie dla siebie zrobić to być przekonanym że istnieje "poprawne cokolwiek". poprawny stack, poprawny kod, poprawne testy, poprawne CI.

zrób minimum które zalicza kryteria akceptacyjne (być może ustalone przez Ciebie na podstawie widzimisię). gratulacje, właśnie zostałeś najlepszym programistą w swojej firmie.

zdobyłeś informacje które chciałeś przy pomocy skryptu w pythonie który chodził na Twoim domowym kompie przez co dostałeś opierdol od matki/żony jak przyszedł rachunek? trudno, taka jest cena rozwoju.
team lead wyśmiał cię na standupie że zadajesz głupie pytanie? prawdopodobnie prześcigniesz go w rozwoju kariery w 3 lata.
random w internecie się przyjebał że mogłeś coś zrobić "lepiej"?

xD

#programowanie #lajko #patoprogramowanie
koszotorobur

@wombatDaiquiri - mądrze rzeczesz kolego Wombat

hellgihad

@wombatDaiquiri Jak to mówią Jankesi "Done is better than perfect"

wombatDaiquiri

@hellgihad powiedziałbym nawet że często "done is better than actually working"

lipa13

@wombatDaiquiri Zawsze mam jedno wielkie xD w sercu gdy grono nerdów całymi dniami spuszcza się nad jakąś pierdołą która nic nie znaczy.


Musimy napisać serwis który przyjmie jsona, wykona proste obliczenia i przepchnie je dalej? Zaplanujmy tygodnie spotkań żeby obgadać technologie i pokłócimy się tysiąc razy o zastosowane frameworki i clean code! Tymczasem robotę może załatwić w dwa dni team złożony z ogarniętego deva, architekta i testera. Cóż - korpo generuje mnóstwo zbędnej pracy i nam jako najniżej położonym mróweczkom w tej drabinie pozostaje jedynie cieszyć się, że jest co robić xD Nie ma co przejmować się zbytnio tą całą otoczką wokół wytwarzania oprogramowania.

Reminev

@lipa13 Nie zapomnij o 15 spotkaniach dotyczących flow na jirze i tysiącach wiadomości od PMa że nie wypisałeś ile zajął Ci task w rubryke

redve123

@wombatDaiquiri nawet jak kod robi co ma robić, to miejmy jakieś minimalne standardy. Kod tak chujowy że nie da sie w nim zrobić zmian, może być utrapieniem nawet jak robi co ma robić.

wombatDaiquiri

@redve123 


miejmy jakieś minimalne standardy


A jak mam stwierdzić, czy mój kod spełnia "minimalne standardy" czy nie? Masz jakąś listę minimalnych wymagań?


Na 99% gdybym robił Ci code review Twojego najładniejszego kodu to średnio zostawiałbym komentarz co 10 linijek. Ale to nie powinno Cię powstrzymać przed wysłaniem mi kodu do review ani przed wrzuceniem go na produkcję jeśli pracujesz sam.

Reminev

@wombatDaiquiri 


Na 99% gdybym robił Ci code review Twojego najładniejszego kodu to średnio zostawiałbym komentarz co 10 linijek.


Zesrałbyś się, już bez przesady... Miałem raz leada który przypierdalał się dosłownie do wszystkiego a i tak w przypadku dobrego kodu ciężko było mu wysupłać choćby 2-3 komentarze


Oczywiście że są minimalne standardy, typu niepisanie spaghetti code, odpowiednie nazewnictwo, rozpisywanie kobył na mniejsze elementy funkcyjne i tak dalej


Ty chyba w ogole nie programujesz co?xd

wombatDaiquiri

@Reminev polecam śledzić tak #lajko, to będziesz miał niebawem szansę ocenić czy i jak programuję.

Ilirian

> zrób minimum które zalicza kryteria akceptacyjne


Właśnie dlatego dzisiejsze oprogramowanie zjada tak dużo ramu i cpu. Po prostu wydajność była wystarczająca i nikt nie zgłosi problemu jeśli nowa wersja będzie zużywała 10% więcej zasobów. A jak użytkownikowi soft się przycina to zawsze może kupić nowy komputer.


#przemysleniazdupy

wombatDaiquiri

@Ilirian totalnie tak. Jak potrzebujesz lepszej wydajności, to zmień kryteria akceptacji. A jak nie potrzebujesz, to po co poświęcać na to czas?

Ilirian

@wombatDaiquiri Nie lubię takiego podejścia przy tworzeniu oprogramowania. Niestety nawet wielkie korpa jak microsoft stosują podejście "ma działać, nieważne jak". Traci na tym końcowy użytkownik. No ale ciężko przekroczyć próg bólu gdy oprogramowanie staje się niemożliwe do użytkowania.

wombatDaiquiri

@Ilirian ale użytkownik traci co? To jest zawsze koszt alternatywny. Jeśli umiesz coś zrobić lepiej, szybciej i bardziej opłacalnie - stwórz konkurencyjny produkt i zacznij go sprzedawać. Tak działa wolny rynek.


Trochę po chuju robimy performance gradientu w ośmiu kolorach i więcej, ale zamiast tego implementujemy wypełnianie zaznaczenia promptem z AI. Użytkownik stracił czy zyskał?

Ilirian

Traci zasoby na komputerze. Użytkownik pomarudzi a potem i tak zainstaluje gre ważącą 100GB albo wejdzie na stronę zaciągającą 10MB JS albo zainstaluje apke która opakowuje elektronem reactową apke która zjada 4GB ramu.


Na szczęście użytkownik w akcie protestu co najwyżej zalajkuje mema o chromie zjadającym ram ( ͡° ͜ʖ ͡°)


> Użytkownik stracił czy zyskał?


Korpo zyskało bo niskim kosztem wyprodukowało nowy soft a społeczeństo straciło bo by ten soft odpalić musi kupić nowe urządzenia albo po prostu zużyć więcej prądu

wombatDaiquiri

@Ilirian 


Korpo zyskało bo niskim kosztem wyprodukowało nowy soft a społeczeństo straciło bo by ten soft odpalić musi kupić nowe urządzenia albo po prostu zużyć więcej prądu


Jebany Ford, kiedyś to ludzie jeździli na koniu, koń se pojadł trawkę za darmo i nikomu to nie przeszkadzało xD


Ale może zapytam inaczej - kiedy Twoim zdaniem program jest "dostatecznie zoptymalizowany"?


Dla kontekstu - pracowałem w firmie, w której ludzie analizowali jak zbudowany jest konkretny model procesora żeby wynajdować sztuczki które podkręcą wydajność o jakieś mikroskopijne wartości. Co ciekawe, korporacji się to opłacało, bo przez skalę danych dawało to kolosalne oszczędności. Ale wydaje mi się to trochę overkillem dla serwera na którym się wyświetla promocyjny onepager z ciastkami świątecznymi. Zgadzasz się?

Zaloguj się aby komentować