Nadmyślenie
Za dużo mamy czasu na dumańce...
Myślimy o myśleniu o każdej dnia porze,
Lecz, czy takie myślenie w czymś nam pomoże?
Co nam po intelektualizowanej przepychance?
Próbujemy znaleźć życia cel i krańce,
Wszystko korkujemy, jak wino w amforze,
Mimo że myślą ciężko objąć morze,
Próbujemy zamknąć w etykietach świat, jak opętańce.
Gdzie jest koniec tego kaprysa?
I bezsennego kolejnego przedświtu,
Co siły i nadzieje znowu wysysa.
Czas nabrać na życie apetytu!
Pogodzić się że rysę goni rysa,
A mimo to chłonąć z kolorytu.
#nasonety #diriposta #zafirewallem
