Na pocztątku chciałem kupić dom, trafiłem nawet fajny w ok cenie (stary ale zadbany, dobra lokalizacja) u os prywatnej. Dzień przed podpisywaniem umowy przyszedł ktoś i wyłożył więcej kasy xD
Teraz myślę nad kupnem działki (bo resztki z domów się ostały) i jedyne co wchodzi w grę to jakieś gówno w polu na zadupiu. Inaczej ceny od 200k w górę, a z ceny nikt nie zejdzie bo przyjdzie ktoś inny i weźmie.
Ja mam swoje zasady i nie kupię czegoś po chorej cenie, ale tych wszystkich ludzi co przychodzą do pośrednika i płacą tyle ile im się powie to się powinno j⁎⁎ać. Tak samo ludzi co mają chaty i lecą do tych mend żeby im bulić 10k za otwarcie drzwi.
Wszystko jest warte dokładnie tyle ile ktoś jest w stanie za to zapłacić, ludzie sami na siebie baty kręcą k⁎⁎wa xD
#nieruchomosci
